Nowe nadbrzeże uratuje miasto

Ekipie pracującej nad Wisłą udało się już znacznie podnieść brzeg rzeki. - Wykorzystaliśmy do tego piasek z Wisły - wyjaśnia Ryszard Bartoszewski, zastępca burmistrza. Niebawem nadbrzeże zostanie umocnione gabionami, czyli specjalnymi siatkami wypełnionymi kamieniami. Od wschodniej i zachodniej strony brzeg chronić będą ostrogi. Te prace wykona Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. Kosztować będą około 5 mln złotych.

Do końca 2008 r. nad Wisłą ma powstać mały port i ścieżka spacerowa. - _Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej prowadzi prace w części wodnej, natomiast gmina na lądzie - _in- formuje zastępca burmistrza. - _Wyregulujemy cieki wodne na zboczach, _zbudujemy drogę dojazdową do portu skanalizujemy ulice położone przy rzece, posadzimy rośliny, które będą chronić brzeg. Do portu zostanie doprowadzona energia elektryczna i woda.

Władze gminy chciałyby wykorzystać nadbrzeże turystycznie. - Od początku lat osiemdziesiątych, czyli od powstania zapory na Wiśle, która znacznie podniosła lustro wody w rejonie Dobrzynia, miasto praktycznie odwróciło się od rzeki - wyjaśnia Ryszard Bartoszewski. - Chcemy to zmienić i znów połączyć Dobrzyń z Wisłą. Po zakończeniu inwestycji nadwiślańskie nadbrzeże miałoby się stać atrakcją turystyczną. Mogłyby tu cumować mniejsze jachty, w przyszłości stanęłyby restauracje, kluby, bary. Zastępca burmistrza ma nadzieję, że w nowym porcie pojawi się statek wycieczkowy który kursowałby na drugi brzeg. - Nasze działki nad rzeką bardzo chętnie kupują mieszkańcy Warszawy, Łodzi. Myślę, że gdyby teren był lepiej zagospodarowany stałby się niezwykle atrakcyjny - mówi Ryszard Bartoszewski.

Pieniądze na usuwanie klęsk żywiołowych dało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Władze gminy poszukują teraz pieniędzy na budowę zaplecza turystyczno-sportowego.