https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ocieplenie z Rosją. Na gorąco komentuje Jacek Deptuła

Jacek Deptuła
Jacek Deptuła
Jacek Deptuła fot. arch. GP
Mam nadzieję, że szef naszej dyplomacji Radosław Sikorski nie myli się twierdząc, że środa była dobrym dniem dla stosunków polsko-rosyjskich.

Od czasu ukraińskiej pomarańczowej rewolucji Moskwa dawała nam wyraźnie do zrozumienia, że jesteśmy jej wrogiem. Nie chciała też pogodzić się z myślą, że - jak mawiano w ZSRR - "kurica nie ptica, Polsza nie zagranica". Oliwy do ognia dolali bracia Kaczyńscy dziwiąc się, że Moskwa nie chce uznać nas za regionalne mocarstwo. Na domiar wszystkiego Sikorski podpisał jeszcze z ekipą niezrównoważonego George'a W. Busha nieszczęsną umowę o budowie w Polsce tarczy antyrakietowej. Rosjanie rewanżowali się ostentacyjnym lekceważeniem Polski i kuriozalnymi decyzjami prokuratury wojskowej, wedle której mord Katyński nie był ludobójstwem.

Dobrze się więc stało, że wczorajsze rozmowy ministra Sikorskiego z Ławrowem w Moskwie włączyły pomarańczowe światło i teraz poczekajmy na zielone. Ostatnie lata bowiem w sąsiedzkich stosunkach nie przysłużyły się ani Moskwie, ani tym bardziej Warszawie. Putin przekonał się, iż miejsce Polski w Unii Europejskiej wcale nie jest tak marginalne, jakby tego chciał. My natomiast zaczynamy godzić się z myślą, że wielkiego sąsiada się nie wybiera, tylko po prostu ma. I trzeba wyciągnąć z tego jak najwięcej korzyści gospodarczych i politycznych. W 2008 roku obroty między Polską i Rosją wyniosły prawie 30 miliardów dolarów - nic dziwnego, że Rosja jest drugim partnerem handlowym Polski. Nie za sprawą mocarstwowych demonstracji i paranoicznego przekonania, że jesteśmy silni pod parasolem USA, tylko dzięki wzajemnym kontaktom.

Ucieszyły mnie też zapowiedzi wzmożenia kontaktów kulturalnych i wymiany młodzieży. Rosyjska kultura jest zbyt wspaniała, by zamieniać ją na idiotyczne teleturnieje i ogłupiające amerykańskie filmy.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Paweł Wojtaszko
To chyba raczej spalenie niż ocieplenie. Podobno Sikorski z Tuskiem już wcześniej ocieplili stosunki. A tu nic, i znowu ocieplają?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska