Zmarli zaś znów mają nagrobek. Tym razem jednak wspólny. Poświęcił go ksiądz Jacek Dawidowski, proboszcz bazyliki.
- _Zmarłym nic nie będzie już przeszkadzać, nawet psy wyprowadzane na spacer przez swoich właścicieli w okolicach kościoła - _mówił ksiądz Dawidowski podczas uroczystości.
Poświęcenie nagrobka poprzedziła msza święta oraz wspólny różaniec, w trakcie którego chojniczanie modlili się też m.in. za nienarodzone dzieci i ofiary II wojny światowej.
Ostatni pochówek przy bazylice odbył się 150 lat temu. Teraz grób spoczywających tam kiedyś osób można znaleźć obok ostatniego miejsca spoczynku żołnierzy walczących podczas I wojny światowej i Polaków, którzy wzięli udział w wojnie polsko-bolszewickiej, a umarli w szpitalu wojskowym w Chojnicach.
Podczas odmawiania różańca mieszkańcy Chojnic przeszli wspólnie przez cmentarz trzymając zapalone znicze. Niektóre z nich ustawili później na nagrobku.