MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz zremisowała z Rakowem [zdjęcia, wkrótce wideo]

Sławomir Wojciechowski
W ataku na bramkę gości z Częstochowy Piotr Ruszkul i Hubert Kościukiewicz (żółte koszulki).
W ataku na bramkę gości z Częstochowy Piotr Ruszkul i Hubert Kościukiewicz (żółte koszulki). fot. Paweł Skraba
Trafił tylko Piotr Ruszkul i Olimpia zremisowała z Rakowem Częstochowa. Grudziądzanie za długo świętowali.

Zakończenie sezonu Olimpii Grudziądz

Olimpia Grudziądz - Raków Częstochowa 1:1 (0:1)

Bramki: Ruszkul (77) oraz Gajos (6).
OLIMPIA : Wróbel - Ptaszyński, Kościukiewicz, Brede, Ratajczak - Wacławczyk, Frańcza (84. Koczur), Kryszak (59. Białek), Domżalski (46. Rogóż) - Sulej, Ruszkul.
Sędziował: Pipczyński (Radom). Widzów : 1500. Żółte kartki: Brede, Kryszak, Rogóż - L. Kowalczyk, Ogłaza, P. Kowalczyk, Czyż. Czerwona kartka: Ł. Kowalczyk (90., za dwie ż).

Zmazać plamę z Tychów oraz powalczyć o koronę króla strzelców dla Przemysława Suleja lub Piotra Ruszkula. To były zadania na pożegnanie z II ligą dla podopiecznych Marcina Kaczmarka. W tym drugim miała pomóc absencja (za kartki) dwóch podstawowych stoperów Rakowa Adriana Pluty oraz Arkadiusza Hyry. Plany udało się zrealizować po części.

Zmienny Wróbel

Mecz lepiej zaczęli goście, którzy już w 6. min. objęli prowadzenie. Z rzutu wolnego z 20 metrów technicznie uderzył Maciej Gajos. Strzał nie był mocny, ale błąd przy ustawieniu popełnił bramkarz Michał Wróbel.
Olimpia przebudziła się dopiero po kwadransie gry. W 18. min. bliski wyrównania był Hubert Kościukiewicz, ale jego lob był minimalnie niecelny. Najbliższy pokonania bramkarza Rakowa był w 27. min. Dawid Wacławczyk, ale trafił w słupek. Ten sam zawodnik groźnie główkował jeszcze w 44. min., ale nad poprzeczką. Poza tym bardzo groźny strzał z 30 metrów oddał Dawid Ptaszyński, ale Maciej Szramowiat końcami palców sparował futbolówkę nad poprzeczką. Pod koniec 1. połowy dwie dobre szanse miał dla gości Maciej Gajos, ale zatrzymał go Wróbel.

Trzech liderów

Po przerwie grudziądzanie mieli dużą przewagę, dochodzili do sytuacji strzeleckich, ale je seryjnie marnowali. Do wyrównania mogli doprowadzić m.in. Piotr Ruszkul, Przemysław Sulej, Tomasz Rogóż. W 79. min. mogło być po meczu, ale sytuacji "sam na sam" nie wykorzystał Gajos. Zemściło się to po chwili.
Po akcji Adriana Frańczaka lewą stroną z bliska piłkę do bramki skierował Piotr Ruszkul. I był remis. Dla napastnika gospodarzy było to 15. trafienie w sezonie. Kilka minut potem Ruszkul mógł strzelić swojego 16. gola, ale w sytuacji "sam na sam" minimalnie przestrzelił. Sześć minut potem swoją kolejną szansę miał Sulej, lecz główkował nad bramką. Ostatecznie mecz zakończył się remisem. Ruszkul i Sulej oraz napastnik Nielby Rafał Leśniewski zostali wspólnie królami strzelców sezonu II ligi zachodniej. Wszyscy zdobyli po 15 bramek.

Po meczu piłkarze i kibice udali się na festyn, gdzie pożegnano II ligę i przywitano I ligę.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kontrakt z Olimpią przedłużył Grzegorz Domżalski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska