Podopieczni Marcina Kaczmarka objęli prowadzenie w 15. minucie meczu, kiedy to na listę strzelców wpisał się Przemysław Sulej. Napastnik Olimpii wykorzystał fatalne przyjęcie piłki w polu karnym Mariusza Kapłona.
W dalszej części pierwszej połowy nadal przeważali grudziądzanie, jednak okazji do podwyższenia prowadzenie nie wykorzystali między innymi Piotr Ruszkul i Adrian Frańczak. Goście do głosu doszli dopiero w 40. minucie, gdy strzał Tomasza Kasprzyka został zablokowany. Napastnik Ruchu jednak walczył do końca, próbując dobijać, niecelnie.
Ruch mimo przewagi naszego zespołu w pierwszych 45. minutach nie wystraszył się lidera. Już w 48. minucie Kasprzyk wypracował dla tego zespołu rzut karny, który na bramkę zamienił Kapłon. Następnie na boisku trwała bardzo wyrównana walka.
Ruch Zdzieszowice - Olimpia Grudziądz 1:1 (0:1)
OLIMPIA: Wróbel- Wacławczyk, Brede, Kowalski, Ratajczak - Kal (41. Rogóż), Białek, Kryszak, Frańczak (66. Domżalski) - Ruszkul, Sulej.
Analiza meczu w niedzielę i w poniedziałkowej "Gazecie Pomorskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce