Podopieczni Marcina Kaczmarka objęli prowadzenie w 15. minucie meczu, kiedy to na listę strzelców wpisał się Przemysław Sulej. Napastnik Olimpii wykorzystał fatalne przyjęcie piłki w polu karnym Mariusza Kapłona.
W dalszej części pierwszej połowy nadal przeważali grudziądzanie, jednak okazji do podwyższenia prowadzenie nie wykorzystali między innymi Piotr Ruszkul i Adrian Frańczak. Goście do głosu doszli dopiero w 40. minucie, gdy strzał Tomasza Kasprzyka został zablokowany. Napastnik Ruchu jednak walczył do końca, próbując dobijać, niecelnie.
Ruch mimo przewagi naszego zespołu w pierwszych 45. minutach nie wystraszył się lidera. Już w 48. minucie Kasprzyk wypracował dla tego zespołu rzut karny, który na bramkę zamienił Kapłon. Następnie na boisku trwała bardzo wyrównana walka.
Ruch Zdzieszowice - Olimpia Grudziądz 1:1 (0:1)
OLIMPIA: Wróbel- Wacławczyk, Brede, Kowalski, Ratajczak - Kal (41. Rogóż), Białek, Kryszak, Frańczak (66. Domżalski) - Ruszkul, Sulej.
Analiza meczu w niedzielę i w poniedziałkowej "Gazecie Pomorskiej"