https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olimpii zdobywanie punktów przychodzi jak po grudzie

(DARK)
gra widowisko i odważnie. Na razie nie przekłada się to jednak na większe zdobycze punktowe.
gra widowisko i odważnie. Na razie nie przekłada się to jednak na większe zdobycze punktowe. fot. Paweł Skrana
Pod górkę mają piłkarze Olimpii. W trzech ostatnich meczach ewidentne pomyłki sędziów pozbawiły ich punktów.

Jest pewna analogia z debiutanckim sezonem w II lidze. Wtedy też biało-zielonym gromadzenie punktów szło z wielkim trudem. Po pięciu kolejkach mieli ledwie 4 "oczka". Właściwie zaskoczyli dopiero w połowie września. - Jest jednak pewna różnica - zauważa trener Marcin Kaczmarek. - Wtedy mieliśmy pretensje tylko do siebie, bo marnowaliśmy wiele sytuacji bramkowych i popełnialiśmy wielkie błędy w obronie. Teraz nie pozostaje nam nic innego jak tylko motywować się do pracy i lepszej gry - dodaje.
Grudziądzanie mogą pocieszać się, że ich gra wygląda całkiem dobrze. Wcześniej czy później zła passa będzie musiała się odwrócić. Wtedy też komfort pracy będzie większy.

Jednak na chwilę obecną piłkarze Olimpii będą musieli zapomnieć o wszelkich przeciwnościach i skupić się na najbliższym rywalu. W sobotę do Grudziądza przyjeżdża Arka Gdynia. Zespół przed sezonem typowany jako główny faworyt do awansu. Jednak początek ligi drużyna prowadzona przez Petra Nemeca miała nieudany. Dopiero w ostatniej kolejce arkowcy odnieśli pierwsze zwycięstwo. Pewnie na Piłsudskiego przyjadą podbudowani.

Nie wiadomo czy przeciwko Arce będzie mógł zagrać Jarosław Białek. W Płocku pomocnik Olimpii naciągnął mięsień przywodziciela i będzie musiał przechodzić rehabilitację.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bartodziej
kolega z Bydgoszczy nie do końca wie co pisze!! tak się składa, że gdyby nie pomyłki arbitrów to mecz z zawiszą byłby wygrany na 100%. Przykro się patrzy jak zawodnicy się starają, a ich wysiłek marnują błędne decyzje sędziów. Szkoda również "wygranego" meczu w płocku oraz u siebie z katowicami:( Oby teraz było lepiej

Jestem kibicem z Grudziądza, a nie z Bydgoszczy i nadal podtrzymuję wszystko co napisałem. Apeluję o więcej obiektywizmu...
...zenada
po kazdym przegranym meczu bedzie ze przez pomylke sedziow,trener grudziadzan tlumaczy sie zeby stolka nie stracic.panowie z Olimpii taki jest sport ,trzeba umiec PRZEGRYWAC!nic do was nie mam ,ale zycze wam spadku bo poziom komentowania waszych slabych wynikow jest na conajmniej 2 lige,precz z takimi klubikami bez honoru.panu Kaczmarkowi proponowalbym trenowac w okregowce
T
Tolek
Mam nadzieje ze nasi kochani pilkarze ni skozystali z zaproszenia na obiadek od niejakiego Pana Bogana z ze znanej restauracji w g-dzu, bo jezeli tak to on im napewno wpakowal kilo kichy w odbyt, no i chlopaki nie dojda do siebie pprzed styczniem 2011
a
arbuzewicz
kolega z Bydgoszczy nie do końca wie co pisze!! tak się składa, że gdyby nie pomyłki arbitrów to mecz z zawiszą byłby wygrany na 100%. Przykro się patrzy jak zawodnicy się starają, a ich wysiłek marnują błędne decyzje sędziów. Szkoda również "wygranego" meczu w płocku oraz u siebie z katowicami:( Oby teraz było lepiej
b
bartodziej
Jakie pomyłki sędziów ?
Teraz po każdym przegranym meczu będziecie pisali o pomyłkach sędziów ? To nie II liga, tu trzeba naprawdę się namęczyć, żeby zdobywać punkty, a nie tylko płakać i szukać winnych w innych. Dziennikarz powinien być obiektywny, a o tym że w ostatnim meczu Olimpia zdobyła bramkę nieprawidłowo (ręka Ruszkula), to jakoś nikt nie napisał.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska