Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osiedle Leśne ma już 70 lat

małgorzata wąsacz [email protected]
Pierwszą ulicą nowego osiedla była Jodłowa. Tak wygląda ona dziś.
Pierwszą ulicą nowego osiedla była Jodłowa. Tak wygląda ona dziś. Fot. wojciech wieszok
Nikodem Wojtkowiak mógł mieszkać w Poznaniu. A jednak wybrał Bydgoszcz.

Działki z mediami

Działki z mediami

W 1935 roku Zarząd Bydgoszczy, za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego, zakupił od Skarbu Państwa około 100.000 metrów kwadratowych lasu przy Szosie Gdańskiej. Miało na tym terenie powstać osiedle leśne "o typie zachodnioeuropejskim". Obszar ten został podzielony na działki budowlane. Szybko doprowadzono do nich wszystkie media. Za metr już uzbrojonej działki trzeba było zapłacić od 3 do 5 złotych.

To właśnie tutaj przeprowadził się z rodziną w 1935 roku i zbudował dom przy ul. Jodłowej 6.

Jeden z pierwszych na osiedlu Leśnym, które właśnie powstawało.
Jolenta Ziołek, z domu Wojtkowiak, córka pana Nikodema, wspomina: - Ojciec był oficerem wojskowym. Świetnie zarabiał, więc dobrze nam się żyło na Kresach. Aż tu nagle, w 1935 roku, tata dostał rozkaz przeniesienia do Poznania lub Bydgoszczy. Ponieważ w Poznaniu oferowano mu działkę niedaleko lotniska, wybrał Bydgoszcz.

Zaproponowano mu, by wybudował dom na nowo powstającym osiedlu na peryferiach miasta, przy Szosie Gdańskiej. Wszystkie media były już tutaj doprowadzone. Tata dostał kredyt w Banku Spółek Zarobkowych, który mieścił się na rogu Warmińskiego i Dworcowej. W półtora roku stanął nasz dom przy ulicy Jodłowej 6. To była pierwsza ulica osiedla Leśnego. Do 1937 roku na nowym osiedlu było już 25 domów, między innymi dwa przy ulicy Świerkowej i sześć przy Gdańskiej.

W tempie amerykańskim
O początkach nowego osiedla chętnie pisano w bydgoskiej prasie. W niedzielę, 24 października 1937 roku, na łamach "Dziennika Bydgoskiego", w rubryce "Jak w Kalifornii..." ukazał się artykuł zatytułowany "Blaski i cienie wzorowego osiedla w Bydgoszczy".

Czytamy w nim: "Tempo rozbudowy Bydgoszczy jest ogromne, co szczególnie uwydatnia się na peryferiach miasta. Tam, gdzie do niedawna były luki, zapełniają się one nowo wzniesionymi budynkami, a już jak grzyby po deszczu wyrastają masywne bloki domowe i mniejsze domki mieszkalne na rozległych, pustych terenach. W tempie iście amerykańskim powstało natomiast przecudnie położone, otoczone lasem, osiedle Leśne, przy Szosie Gdańskiej, za Szkołą Podchorążych.
W przeciągu roku bowiem wybudowano przeszło 30 wspaniałych budynków, a dalsze znajdują się w budowie. Stanęło 25 nowoczesnych o pięknych liniach wil i sześć dużych domów blokowych. Mówi się: wzorowe osiedle Leśne - i nazwa ta, częściowo słuszna, przyjęła się".

Przedsiębiorcy, mecenasi
Kto mieszkał na nowym, bydgoskim osiedlu?
Wyłącznie ludzie dobrze sytuowani, głównie przedsiębiorcy, mecenasi, wojskowi. - Naszym bliskim sąsiadem był pan inżynier Peitsch. Mieszkał przy ulicy Jodłowej, pod numerem dziesiątym. Był dyrektorem "Garbarni Pomorskiej", która mieściła się tam, gdzie dziś jest Wyższa Szkoła Gospodarki. Pan Peitsch stał na czele "Towarzystwa Miłośników osiedla w Lesie Gdańskim". Niedaleko niego mieszkał również pan Władysław Zamiara, dyrektor stacji paliw "Polmin". Na osiedlu Leśnym jeszcze przed wybuchem drugiej wojny światowej domy wybudowali także między innymi: mecenas Nicolay, kapitan Kaczorkiewicz i dyrektor Kasperski - opowiada Jolenta Ziołek.

Pod opieką boską
Jak się żyło na osiedlu Leśnym?
W "Dzienniku Bydgoskim" czytamy: "O dodatnich stronach nowej dzielnicy można by powiedzieć w trzech słowach: dużo słońca i jak najlepszego powietrza. Natomiast wadą jest to, że jak na dzielnicę willową działki budowlane są zbyt małe o wąskich frontach, co dało dzielnicę tzw. półzwartą. Nie poradzi się już nic na zbyt wąskie ulice, gdzie z trudnem mogą się minąć dwa auta. Bolączką jest też nienależyte oświetlenie ulic i sprawa bezpieczeństwa. Dotychczas komenda policji nie zwróciła na to uwagi i mieszkańcy osiedla znajdują się pod wyłączną opieką boską".

Czekamy na zdjęcia
Mieszkają Państwo na osiedlu Leśnym? Może pamiętacie, jak ono powstawało? Macie w domowych albumach zdjęcia osiedla sprzed lat? Pokażcie je naszym Czytelnikom. Czekamy na listy: Gazeta Pomorska, ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz z dopiskiem "Album bydgoski" i telefony: 052 3263 215.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska