Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oskarżają skuteczniej

Kamil Sakałus
Mniej zaległych i umorzonych spraw, mniejsza ilość uniewinnionych oskarżonych. To są właśnie efekty rozwiązania jednej, dużej prokuratury rejonowej i powołania dwóch mniejszych.

     W 2003 roku sprawami z Torunia i wszystkich gmin powiatu toruńskiego (oprócz Czernikowa) zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Toruniu. W 2004 taki twór już nie istniał, a w jego miejsce powstały prokuratury Toruń-Centrum-Zachód i Toruń-Wschód. Dzisiaj widać wyraźnie, że reforma okazała się słuszna.
     Mniej zakurzonych
     
Bolączką polskiego wymiaru sprawiedliwości jest ciągłe niedoinwestowanie. Brak etatów i pieniędzy powoduje, że w szafach rosną zaległości. - Po podziale widać wyraźnie, że zaległości zaczynają się zmniejszać - podkreśla Tadeusz Zyman, prokurator Prokuratury Okręgowej (podlegają jej "rejony").
     W 2003 r., na koniec grudnia w pudłach leżało 1225 spraw, które musiały poczekać na rozwiązanie do przyszłego roku. W 2004 r., w dwóch prokuraturach łącznie zaległości było o ponad dwieście mniej. Radykalnie zmniejszyła się liczba spraw, których akta zdążyły obrosnąć już kurzem. W 2003 zalegających ponad pół roku było 31, przed rokiem już tylko 13.
     W małej lepiej
     
- W mniejszej jednostce po prostu łatwiej zorganizować i nadzorować pracę śledczych. To się z kolei przekłada na wyniki - uważa Małgorzata Piotraszewska, szefowa "wschodu". Identycznie ocenia zmiany Artur Krause, z-ca szefa "zachodu". - Większa prokuratura jest trudniejsza do zarządzania - mówi. Po podziale, oskarżyciele rzadziej piszą też decyzję o umorzeniu śledztwa. Ich liczba spadła z 8253 do 7621.
     Po zmianach w górę poszedł natomiast wskaźnik po którym chyba najlepiej można ocenić pracę śledczych. W 2003 sądy uniewinniły 4,5 procent oskarżonych, a przed rokiem już tylko 3,25 procent.
     Co ciekawe, lepsze wyniki udało się uzyskać właśnie - jak mówią szefowie prokurator - dzięki lepszej organizacji, a nie większej liczbie ludzi. Przed podziałem było 37 etatów, po reformie jest ich dokładnie tyle samo.
     ramka
     Jest co robić
     Oskarżyciele mają co robić. Miesięcznie toruński prokurator dostaje do załatwienia 32 nowe sprawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska