Do staruszki zadzwoniła kobieta podająca się za żonę bratanka i poprosiła o 50 tysięcy złotych pożyczki. Grudziądzanka miała "tylko" 27 tys., które wypłaciła z banku i próbowała przelać na konto podane przez dzwoniącą kobietę- oszustkę.
Okazało się, że konto nie istnieje. To jednak nie wzbudziło podejrzeń emerytki. Po powrocie z banku, przekazała bowiem całą kwotę wysłanemu rzekomo do niej przez bratanka "kurierowi".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]