Pięć podpisów

     Akcja zbierania podpisów rozpoczęla się w Chełmnie wczoraj o godz. 13. Grupa inicjatywna, na czele której stanął Janusz Sawicki, oświadczyła w internetowej odezwie do mieszkańców, że "burmistrz nie realizuje programu wyborczego i składanych deklaracji oraz nie spełnia pokładanych w nim nadziei". Pod tym zarzutem oprócz Sawickiego podpisali się Dariusz Kazimierski, Wiesław Tylicki, Tadeusz Nowak i Wojciech Lampkowski. Jednocześnie panowie piszą: "Przepraszamy mieszkańców naszego miasta naprawiając historyczny błąd i nie chcąc dopuścić do dalszej stagnacji Chełmna".
     Za co przepraszają?
     Przypomnijmy, że burmistrz Kędzierski startował w wyborach właśnie z PiRS-u, którym kierował Janusz Sawicki. Po mieście krąży plotka, że działania Sawickiego przeciwko burmistrzowi, to odwet za pominięcie Sawickiego przy rozdzielaniu urzędowych stanowisk.
     - To nieprawda - oponuje Sawicki. - Burmistrz startował z 52-osobowego komitetu wyborczego i obiecał pracę wielu ludziom, przynajmniej 15 osobom. Prywatnie uważam pana burmistrza za sympatycznego człowieka, ale jako działacz polityczny powinien odejść.
     _Dlaczego, jakie są konkretne powody? Pytamy Janusza Sawickiego.
     - Na razie wystąpiliśmy z odezwą do mieszkańców dozwoloną prawem - powiada Sawicki. - Mamy czas na podanie konkretnych zarzutów. Najpierw zamierzamy zebrać podpisy pod wnioskiem referendalnym.
     **Co na to burmistrz?
     - Jest zdziwiony_ - mówi Ewa Nowicka, rzecznik i zastępca burmistrza. - Dzień przed oświadczeniem grupy inicjatywnej burmistrz został zaproszony na zebranie PiRs-u, podczas którego nikt nie wystąpił z żadnym zarzutem, nie miał żadnych pytań do burmistrza. Wyglądało to na spotkanie towarzyskie. I nagle następnego dnia ukazała się internetowa odezwa, jakby poza plecami i bez konkretnych zarzutów, do których trudno się ustosunkować.
     _Burmistrz nie zgadza się ze stwierdzeniem, jakoby w mieście panowała stagnacja. Twierdzi, że podczas jego kadencji udało się w przeprowadzić kilka pożytecznych działań: opracowano plan rozwoju miasta, zadbano o złożenie unijnych wniosków, wprowadzono nowe atrakcje kulturalne (np. muzyka w zabytkach Chełmna) czy utworzenie ekipy remontowo-budowlanej, która remontuje właśnie dom z przeznaczeniem na mieszkania socjalne.
     - Zrezygnowaliśmy też z mechanicznego oczyszczania miasta, aby zatrudniać do prac porządkowych bezrobotnych -_ dodaje Ewa Nowicka.**_- Burmistrz nie przyszedł do urzędu, aby zatrudniać kolegów, ale dąży do tego, aby wszystkie ugrupowania współpracowały, a nie działały za plecami.
     _Do sprawy powrócimy.