Na wody Bałtyku okalające tę największą wyspę (926 km²) Niemiec i całego Pomorza wybrała się grupa doświadczonych kajakarzy, który zaangażowani są w rozwój Polskiego Systemu Kwalifikacji Kajakowych (PSKK) – kilka osób z Trójmiasta i Warszawy oraz jako jedyny bydgoszczanin wspomniany Krzysztof Dybowski.
To też może Cię zainteresować
PSKK powstał w 2009 roku jako oddolna, internetowa inicjatywa grupy doświadczonych kajakarzy i szkoleniowców. Krzysztof Dybowski jest także członkiem Sekcji Turystyki Kajakowej regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego „Lotto – Bydgostia”.
Ćwiczyli techniki ratownicze
- Na Rugię wybraliśmy się na pięć dni, ale jeden musieliśmy zostać na brzegu, bo rozpętał się niebezpieczny sztorm. W pozostałe cztery dnia aura też nie była dobra, fale jednak były wysokie. Mimo to codziennie przepływaliśmy po około 15 kilometrów, ale nie o dystans tu chodziło, a o ćwiczenia technik ratownictwa morskiego i o doskonalenie pływania na falach – wyjaśnia pan Krzysztof.
Mimo trudnych warunków uczestnicy wyprawy uznali kajakowanie za bardzo udane. Mogli wszak podziwiać ogromne kredowe klify Rugii, opłynąć słynny przylądek Arkona i pod nie mniej znanym urwiskiem Königsstuhl, czyli Tronem Króla, wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Cały ten teren na lądzie zlokalizowany jest na terenie Parku Narodowego Jasmund.
