Do przestępstwa doszło na przełomie marca i kwietnia br. Wówczas z właścicielem warszawskiej firmy zajmującej się sprzedażą folii służącej do zabezpieczania ładunków podczas transportu, skontaktował się klient zainteresowany jej zakupem.
- Mężczyzna zamówił 25 palet z folią wartą ponad 140 tysięcy złotych, które zgodnie z umową zostały dostarczone do Włocławka. Początkowo sprzedający, nie miał żadnych podejrzeń co do uczciwości nabywcy tym bardziej, że otrzymał potwierdzenie zapłaty należności za towar. Jednak, gdy pomimo upływu około dwóch tygodni pieniądze nie wpłynęły na konto i nie mógł skontaktować się z nabywcą, zawiadomił policję - relacjonuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek z włocławksiej policji.
Kryminalni z Włocławka ustalili, że zarówno faktura za zakup folii, jak i dane podane przez zamawiającego są fałszywe. Ustalili również, gdzie mogła trafić folia. Na terenie jednej z firm w Toruniu znaleźli 16 z 25 palet z folią, które w wyniku oszustwa utracił warszawski przedsiębiorca. Odzyskane przez policjantów mienie wróciło już do prawowitego właściciela, a jego wartość to ponad 90 tys. złotych.
- Kryminalni ustalili również, że w proceder ten zamieszani byli trzej mieszkańcy naszego województwa z Torunia i Bydgoszczy. Jeszcze w kwietniu do sprawy zatrzymany został 59-latek, który przewiózł towar do Torunia i 49-latek, w którego firmie składowana była folia, odzyskana następnie przez kryminalnych - dodaje pani rzecznik.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty, za które grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności. Ostatniemu, trzeciemu z oszustów śledczy ogłosili zarzut w miniony poniedziałek. Dodatkowo ustalili, że w przeszłości dopuścił się on podobnych przestępstw, więc teraz grozi mu surowsza kara – nawet do 12 lat więzienia.