Senator Brejza przypomniał, że podczas poprzednich wyborów sztab KO, w tym osoby z Inowrocławia, podsłuchiwany był Pegasusem. Mówił też, że parlamentarzyści przyjechali m. in. do Inowrocławia, żeby rozmawiać o akcji "przypilnuj wybory", której liderem jest Sławomir Nitras. Robią to, żeby obywatele mogli swobodnie oddać głos w nadchodzących wyborach. Bez manipulanci i prowokacji. Bo to będę najważniejsze wybory od 1989 roku. .
Magdalena Łosko wspomniała natomiast, że akcja zainaugurowana została 2 tygodnie temu w tym samym miejscu (pod halą widowiskowo-sportową w Inowrocławiu), by nie dać jednej partii zawłaszczyć sobie Polski.
- Organizujemy ją, żeby wybory były transparentne, uczciwe żeby nam nikt nie zabrał święta demokracji. Nie możemy pozwolić sobie na to, by ograniczano nam prawa - mówiła poseł Łośko.
Poseł Barbara Nowacka zwracała uwagę na ostatnie wydarzenia, gdy ujawniono dane osobowe pacjenta oraz ofiary ataku spowodowanego nienawiścią i homofobią. A także na inwigilowanie senatora Brejzy i poseł Łośko podczas poprzedniej kampanii wyborczej.
- Ci ludzie mówią dzisiaj nie boimy się, będziemy kandydować - podkreśliła Barbara Nowacka.
Słowa krytyki padły pod adresem planowanego referendum. - Po co to referendum. Żeby mieć powody do agitacji poza limitami kampanijnymi? - pytała parlamentarzystka.
A poseł Nitras podkreślał: - Jestem po to żeby wam podziękować za to, że w tak wielkiej liczbie zgłosiliście się do kontroli wyborów. Mamy jeszcze miesiąc na zgromadzenie ludzi w tej wielkiej armii obywatelskiej kontroli wyborów. Dziękuję wam za odwagę i obywatelską postawę. Dzięki wam czujemy się bezpieczni, silni i gotowi przypilnować wolnych wyborów
Poseł zauważył, że trzeba zagwarantować każdemu Polakowi, który pójdzie do urn, by nikt w lokalu wyborczym nim nie manipulował, nie agitował czy wywierał presji. Jak również i to, że każdy głos zostanie uczciwie policzony.
Na spotkaniu pojawił się Janusz Kowalski, polityk Suwerennej Polski, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Publicznie stwierdził, że Ryszard Brejza ucieka do Senatu. Mówił też o prokuratorskich zarzutach dla kandydata. W odpowiedzi senator Krzysztofa Brejza zauważył, że akt oskarżenia nie obejmuje prezydenta Inowrocławia.
- Potrafimy budować Polskę dla każdego, nawet dla Janusza Kowalskiego. Ale nie pozwolimy na pyskówkę na tej ulicy - zaznaczył Sławomir Nitras.
A Janusz Kowalski odpowiadał: - Boją się dialogu. Zachęcam do udziału w referendum.
