Dyrektor Ryszard Szczechowiak długo szukał strzelca do Twardych Pierników. Początkowo rozglądano się za kimś ogranym w dobrych europejskich ligach, ale ostatnio przejrzano także zasoby G-League, zaplecza NBA za oceanem.
Właśnie tam znaleziono Keitha Hornsby'ego. To 27-letni rzucający (191 cm), który do tej pory nie grał poza Stanami Zjednoczonymi. Karierę zaczynał na uczelnianych zespołach Asheville Bulldogs i LSU Tigers. W swoim ostatnim akademickim sezonie zdobywał 13,1 pkt przy 41 procentach za 3. W LSU kończył studia razem z Benem Simmonsem, który został w 2016 roku numerem 1 w drafcie do NBA, Hornsby był drugim strzelcem zespołu.
Po studiach starał się o angaż w NBA, ale skończyło się jedynie na testach w Dallas Mavericks. Trzy kolejne lata Hornsby spędził w Texas Legends w G-League, co roku poprawiając swoje statystyki. W ostatnim sezonie było to średnio 28 minut, 12,3 pkt, 2,6 zb. i 1,5 asysty.
Hornsby to klasyczna dwójka, która bazuje na rzucie z dystansu. Amerykanin ma dość nietypową technikę rzutu, ale też bardzo dobrze ułożoną rękę. W ostatnim sezonie trafiał co drugi rzut za 3 z G-League. Licząc graczy z minimum trzema próbami na mecz był 5. w całej lidze pod tym względem.
Równie ciekawe jest rodzinne pochodzenie Keitha. Ojciec to Bruce Hornsby, znany amerykański kompozytor i pianista. Pracował m.in. ze Stingiem, Eltonem Johnem, Erikiem Claptonem, trzykrotnie zdobywał nagrodę Grammy.
To on skomponował przebój końca lat 80. "The Way It Is", który stał się fundamentem bodaj najsłynniejszego dżingla w NBA. Każdy kto na początku lat 90. spędzał noce z Włodzimierzem Szaranowiczem przy transmisjach z najlepszej ligi świata w telewizji publicznej (w tym również wyżej podpisany), zna ten utwór doskonale. Ciekawostka zresztą, że Bruce Hornsby ma jesienią zaplanowaną trasę koncertową w Europie. Może wpadnie do Torunia na mecz syna?
Keith Hornsby to dziewiąty zawodnik w składzie Polskiego Cukru. Z wicemistrzowskiej drużyny zostali Bartosz Diduszko, Aleksander Perka, Damian Kulig, Karol Gruszecki, Aaron Cel, nowy duet rozgrywających to Chris Wright - Jakub Schenk, a po dwóch latach wrócił ulubieniec kibiców Kyle Weaver. Można się spodziewać jeszcze przynajmniej jednego gracza pod kosz i w takim składzie Twarde Pierniki rozpoczną sezon.
