Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Cukier Toruń zdeklasowany przez Stelmet Zielona Góra. Wicemistrzowie Polski szybko się poddali [ZDJĘCIA]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Stelmet Zielona Góra - Polski Cukier Toruń
Stelmet Zielona Góra - Polski Cukier Toruń Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Można przegrać, można być słabszym koszykarsko, ale w Zielonej Górze Polski Cukier poddał się już po 1. połowie. Bardzo słaby mecz wicemistrzów Polski

Stelmet Zielona Góra - Polski Cukier Toruń 100:76 (29:18, 20:15, 22:17, 29:26)
STELMET: Dragicević 16, 8 zb., Geceviucius 15 (3), Zamojski 6 (2), Mokros 3 (1), Koszarek 3 (1), Florence 26 (7), Kelati 10 (3), Matczak 8 (2), Marković 8, Der 3 (1), Hrycaniuk 2.
POLSKI CUKIER: Cel 17 (1), Cosey 10 (2), 5 z., 5 as., Mbodj 9, Gruszecki 7 (1), Wiśniewski 6 oraz Diduszko 9 (1), Sulima 9, Śnieg 6, Perka 3, Krefft 0.

- Stelmet gra coraz lepiej, to najmocniejszy zespół w lidze, biorąc pod uwagę indywidualne możliwości zawodników. Po przyjściu trenera Urlepa gra także coraz lepiej jako zespół - komplementował rywala przed meczem Dejan Mihevc.

Rzeczywiście, nazwiskami mistrzowie Polski imponują coraz bardziej. Ze składu rywali wypadł co prawda kontuzjowany mistrz Europy Edo Murić, ale debiutował w tym meczu Nicola Marković, podkoszowy przejęty z Trefla Sopot. Polski Cukier także gra jednak coraz lepiej. Wszyscy w drużynie marzyli o rewanżu za przegrany mecz o mistrzostwo Polski w Zielonej Górze na koniec poprzedniego sezonu.

Torunianie koncentrowali się pod koszem na rewelacyjnym ostatnio Vladimirze Dragicevicu. Stelmet błyskawicznie odpowiedział "trójkami" Jarosława Mokrosa i Przemysława Zamojskiego. Sami w ataku mieli duże problemy z dobrze ustawionym Stelmetem, dopiero po trafienia z dystansu Łukasza Wiśniewskiego i Glenna Coseya można było zacząć prawdziwą grę.

Kamil Stoch został najlepszym sportowcem Polski 2017 roku, w plebiscycie organizowanym przez Przegląd Sportowy i Polsat Sport. Na podium - głosami kibiców - dostali się także Robert Lewandowski i Anita Włodarczyk. Gala odbyła się w sobotę w Warszawie. Laureaci 83. Plebiscytu na Najlepszego Sportowca Polski 2017 Roku:1. Kamil Stoch (skoki narciarskie)2. Robert Lewandowski (piłka nożna)3. Anita Włodarczyk (lekkoatletyka)4. Łukasz Kubot (tenis)5. Paweł Fajdek (lekkoatletyka)6. Patryk Dudek (żużel)7. Adam Kszczot (lekkoatletyka)8. Piotr Lisek (lekkoatletyka)9. Piotr Żyła (skoki narciarskie)10. Michał Kwiatkowski (kolarstwo)Laureaci w pozostałych kategoriach:SUPERCZEMPION: Tomasz GollobDRUŻYNA ROKU: Reprezentacja Polski w skokach narciarskichTRENER ROKU: Stefan HorngacherIMPREZA ROKU: The World Games 2017SERCE DLA SPORTU: Fundacja „Ludzki Gest” Jakuba BłaszczykowskiegoNAJLEPSZY SPORTOWIEC NIEPEŁNOSPRAWNY: Joanna Mazur i Michał Stawicki

Triumf Stocha, wyróżnienie dla Golloba i zabawa do rana [zdjęcia]

Polski Cukier nieźle poruszał się w defensywie, ale gospodarze trafiali z trudnych pozycji. Znowu - jak w finale - z daleka trafił James Florence, potem Amerykanin trafił w kontrze 2+1 (22:14). Końcówka kwarty była już bardzo nieudana, czego symbolem było trafienie Thomasa Kelatiego za 3 z faulem. 29 punktów straconych w kwarcie i 60 proc. za 3 gospodarzy - to była katastrofa.

Wydawało się, że gorzej być nie może. Obrona wcale nie była lepsza, za to to totalnie siadł atak. Rzuty z mało przygotowanych pozycji, straty - dopiero po 3 minutach udało się trafić pierwszy raz do kosza. Różnica wtedy wynosiła już jednak 16 punktów. Znowu były problemy ze zbiórką pod własną tablicą, dobrze pilnowany Cosey miał 2/5 z gry do przerwy, nieobecny był Karol Gruszecki (pierwsze punkty w 18. minucie).

Drużynę do walki poderwał Aaron Cel, na chwilę pomogła strefa w obronie. Zbyt mało było jednak zespołowości w grze Twardych Pierników. Swobodnie grający Stelmet cały czas kontrolował sytuację na parkiecie. Momentami prowadził 17 punktami.

Zdarzały się już tak słabe połowy w tym sezonie, ale Polski Cukier zwykle gonił po przerwie. Tym razem torunianie wyszli z szatni bez żadnych nowych pomysłów i zapewne bez wielkiej wiary, że mistrzom Polski można zagrozić. Po "trójce" Zamojskiego w połowie 3. kwarty przewaga przekroczyła 20 punktów (61:39).

Potem kibice już do końca meczu oklaskiwali efektowne akcje grających na dużym luzie gospodarzy. Jak w ubiegłorocznych finałach, znowu błyszczał przeciwko toruńskiej drużynie Florence, a pod koszem bawił się Dragicević. 56 procent z gry, jeszcze lepszy wskaźnik w rzutach z dystansu (20/34) - to obraz defensywnej gry torunian. Jeśli to miał być egzamin dla Polskiego Cukru, to został oblany na całej linii.

Sportowiec Pomorza i Kujaw 2017 - gala finałowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska