https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powstanie Warszawskie: Bohaterstwo, honor i śmierć. Na gorąco komentuje Jacek Deptuła

Jacek Deptuła
Jacek Deptuła
Jacek Deptuła archiwum
Spośród 22 najwyższych dowódców Powstania wojnę przeżyło dwudziestu...

Radosław Sikorski ma rację: Powstanie Warszawskie było narodową katastrofą. To stwierdzenie w żaden sposób nie umniejsza chwały i bohaterstwa powstańców i ludności cywilnej. Należy im się hołd i Polacy o tym pamiętają.

Tymczasem Karol Karski, poseł PiS, popisał się wczoraj żenującą niewiedzą. Krytykując Sikorskiego argumentował, że powstania wybuchły też w Paryżu, Pradze i na Słowacji. To żałosne porównania jeszcze dobitniej potwierdzające opinię ministra Sikorskiego.

Przeczytaj też: Uczcili pamięć powstańców.

Paryska kilkudniowa rebelia w sierpniu 1944 r. pochłonęła 1500 ofiar. Miasto ocalało, a wyzwoliła je stojąca u jego wrót francuska dywizja pancerna Wolnych Francuzów. Trzydniowe powstanie w Pradze (5-8 maja 1945 r.) zakończyło się kapitulacją dzięki czemu Niemcy nie zrujnowali miasta. Zginęło zaś ok. 1600 Czechów. Żeby było jeszcze bardziej groteskowo prażanom pomagała prohitlerowska dywizja generała Własowa. Natomiast powstanie słowackie polegało na tym, że kolaborująca z Niemcami armia tego kraju (ok. 50 tys. żołnierzy, a nawet samoloty!) wobec oczywistej klęski III Rzeszy obróciła się przeciw swym niedawnym sojusznikom.

Porównywanie hekatomby Warszawy do paryskiej i czeskiej potyczki dowodzi, że dla PiS zamordowana stolica z jej skarbami kultury nie jest narodową katastrofą, tylko wyborczym chwytem. Bo jak inaczej ocenić ten holokaust, skoro już w pierwszym tygodniu powstania zginęło 65 tys. Polaków!

Wahałem się, czy to napisać, ale myślę, że powinien. Spośród 22 najwyższych dowódców Powstania warszawską hekatombę przeżyło dwudziestu.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
elala
nic dodać nic ująć słwom redaktora Deptuły - "Radosław Sikorski ma rację: Powstanie Warszawskie było narodową katastrofą. To stwierdzenie w żaden sposób nie umniejsza chwały i bohaterstwa powstańców i ludności cywilnej. Należy im się hołd i Polacy o tym pamiętają."
W
Wiktor
Ciekawe czy kiedyś będziemy w pełni obiektywni. Zalecam korzystania z prostego procesu opierającego się na logicznym rozumowaniu i kalkulacji naszej historii. Przewidywany efekt spora zgodność rodaków w ocenie choćby Powstania Warszawskiego. Narodowa Katastrofa - z zaznaczeniem nikt nie odbiera bohaterstwo członkom tego jak i innych powstań.
n
niepoprawnośćpolityczna
Generalnie nie jestem fanem ani redaktora Deptuły ,ani ministra Sikorskiego.
Faktów jednak nie będę gwałcił.
Jestem pełen podziwu dla zwykłych żołnierzy i warszawiaków okresu powstania.
Stawianie jednak pomników i nazywanie ulic miast w Polsce zwykłym durniom bez honoru
jest jakąś kpiną.
Generał Bór - Komorowski - umarł w pierzynach we Francji.
Generał Chruściel - Monter - umarł w pierzynach w Kanadzie
Generał Okulicki - umarł/ zamordowany w Moskwie,
Generał Pełczyński - zmarł po wojnie , nie wiem gdzie.
Ci oto sprawcy klęski , którzy wysyłali bez broni żołnierzy na uzbrojonych po zęby
Niemców, sprawcy śmierci ok. 150 tys cywilów których nie potrafili i nie chcieli bronić,
sprawcy zagłady milionowego miasta, zabytków, dzieł sztuki, bibliotek, dobytku warszawiaków
NIE MIELI HONORU I ODWAGI STRZELIĆ SOBIE W ŁEB.

Gen. A.Chruściel - pseudonim "Monter" dobrze odaje jego wkład w jakże wielkie dzieło: "Demontaż miasta Warszawa".
B
BASIOR
Generalnie nie jestem fanem ani redaktora Deptuły ,ani ministra Sikorskiego.
Faktów jednak nie będę gwałcił.
Jestem pełen podziwu dla zwykłych żołnierzy i warszawiaków okresu powstania.
Stawianie jednak pomników i nazywanie ulic miast w Polsce zwykłym durniom bez honoru
jest jakąś kpiną.
Generał Bór - Komorowski - umarł w pierzynach we Francji.
Generał Chruściel - Monter - umarł w pierzynach w Kanadzie
Generał Okulicki - umarł/ zamordowany w Moskwie,
Generał Pełczyński - zmarł po wojnie , nie wiem gdzie.
Ci oto sprawcy klęski , którzy wysyłali bez broni żołnierzy na uzbrojonych po zęby
Niemców, sprawcy śmierci ok. 150 tys cywilów których nie potrafili i nie chcieli bronić,
sprawcy zagłady milionowego miasta, zabytków, dzieł sztuki, bibliotek, dobytku warszawiaków
NIE MIELI HONORU I ODWAGI STRZELIĆ SOBIE W ŁEB.
Bilans czysto wojskowo-ludzki:
Niemców zginęło ok.2000 ( nie liczę rannych)
Powstańców ok. 20 000 ( nie liczę rannych)
Cywili ok.150 000
Za śmierć jednego Niemca , życie oddało ok 80 rodaków.
Cena krwii ogromna, korzyść ....
n
niepoprawnośćpolityczna
"Żeby było jeszcze bardziej groteskowo prażanom pomagała prohitlerowska dywizja generała Własowa ."

Radziecki generał Andriej Własow stał się znany jako przywódca Rosyjskiej Armii Wyzwoleńczej- ROA. Własow, już pod hitlerowskim skrzydłem, nawoływał żołnierzy radzieckich do przechodzenia na stronę niemiecką. Tworzył on wizję zbudowania Nowej Rosji, do zniszczenia systemu stalinowskiego i zaprowadzenia nowego porządku- co miała mu umożliwić współpraca z Niemcami.
___

Powstanie Warszawskie - komentarzem niech będą słowa gen. Georgea Pattona: "Żaden kretyn nie wygrał jeszcze wojny umierając za swoją ojczyznę."
g
gość
Całe szczęście ,że warszawiacy chwycili za broń i nie byliśmy kolejną republiką radziecką ,chwała im za to a wszystkich krytykujących pytam czy król Jagiełło też ma odpowiadać za to ,że poprowadził wojska przeciwko silniejszym Krzyżakom, czy dowódcy pod Bzurą też mieli się poddać bez walki , czy walczący na frontach Polacy mieli być takimi dupkami jak redaktorki pomorskiej i wyborczej ,całe szczęście ,że nie byli choć ponieśli ogromne straty, niestety wyrosły na ich grobach pachołki ,które w swych brukowcach śmią drwić z bohaterów
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska