CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

Po drobiazgowo przeprowadzonym śledztwie Prokuratura Okręgowa w Toruniu właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko obu mężczyznom. Obu grozi do 15 lat więzienia. Co ustalono?
Przez dziewięć lat ginęły z miejskiego muzeum cenne monety...
Adam M. był pracownikiem Działu Historii i Dziejów Miasta Torunia Muzeum Okręgowego w Toruniu. Od 1998 roku ponosił odpowiedzialność materialną za zbiory muzeum m.in. zbiory numizmatyczne. Miał dostęp do pomieszczeń, w których znajdowały się kilkusetletnie monety. Co ciekawe, pomieszczenia te były zabezpieczone elektronicznie oraz mechanicznie
Polecamy
- Od czerwca 2008 roku do lutego 2017 roku Adam M. przywłaszczył sobie powierzone mu eksponaty numizmatyczne stanowiące dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury w postaci: 52 monet pochodzących z okresu od XVI do XIX wieku na szkodę Toruńskiego Towarzystwa Naukowego oraz 142 monet z tego samego okresu na szkodę Muzeum Okręgowego w Toruniu, o łącznej wartości ok. 1,46 mln zł. Z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu - informuje Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Dodajmy, że pracownik kraść miał monety partiami. Jak to możliwe, że nikt w miejskiej placówce przez 9 lat nie zauważył znikających skarbów? Prawdopodobnie dyrekcja miała zaufanie do Adama M., a ten zachęcony bezkarnością kontynuował proceder.
Oto najlepsze grupy lokalne na Facebooku:
Co się działo z monetami? Ze sklepu na starówce wędrowały za granicę
W stan oskarżenia postawiony został też Andrzej R., który prowadził sklep numizmatyczny na starówce w Toruniu.
- Nabył on od Adama M. przywłaszczone przez niego monety, mając świadomość ich przestępnego uzyskania i czyniąc sobie z popełnienia przestępstwa stałe źródło dochodu, a następnie wprowadzał je do obrotu krajowego, jak i zagranicznego. Monety te były wystawiane na aukcjach zagranicznych, głównie na terenie Niemiec i Wielkiej Brytanii, a także oddawane w komis, oferowane w internecie oraz wywożone za zagranicę - relacjonuje prokurator Andrzej Kukawski.
Dotychczas udało się odzyskać i zwrócić Muzeum Okręgowemu 59 monet. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nadal jednak prowadzi działania w celu odzyskania kolejnych 16 ujawnionych i zidentyfikowanych za granicą monet. Biegły ocenił, że zagarnięte mienie stanowiło dobro o szczególnym znaczeniu dla kultury.
Zobacz koniecznie
Pracownik się przyznaje, ale numizmatyk nie. Co będzie dalej?
Adam M. ma obecnie 71 lat i jest już od dawna na emeryturze. Do winy się przyznał. Andrzej R. natomiast najpierw się jej wypierał, a potem w ogóle odmówił składania wyjaśnień. Obu mężczyznom grozi teraz do 15 lat więzienia.
Proces będzie się toczył przed Sądem Rejonowym w Toruniu. Do tematu będziemy wracali.
WAŻNE. Dla byłego pracownika muzeum zakaz opuszczania kraju
- Obaj podejrzani nie byli dotąd karani. W toku śledztwa stosowano wobec Adama M. środki zapobiegawcze pod postacią dozoru policji i zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu.
- Wobec Andrzeja R. stosowano poręcznie majątkowe w kwocie 10.000 zł oraz zabezpieczenie majątkowe poprzez zajęcie pieniędzy w kwocie 6.000 euro.