Zobacz wideo: 70 lat bydgoskich inżynierów. Jubileuszowa wystawa UTP
Leszek Walczak to długoletni prezes WZL nr 2. W poniedziałek (12.07) w zakładach odbylo się posiedzenie rady nadzorczej. Jednym z punktów było odwołanie prezesa ze stanowiska.
Informacja o odwołaniu obiegła załogę WZL lotem błyskawicy. Tuż po południu pracownicy zaczęli spontaniczną manifestację w obronie prezesa przed biurowcem zarządu firmy. Pojawiły się głośne skandowanie i syreny, a na plakatach - hasło "Wszyscy za Leszkiem!"
Na razie żadnych oficjalnych informacji nie ma. Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty, czlonek rady nadzorczej WZL nr 2, nie odbierał telefonu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie podano przyczyn odwołania Leszka Walczaka. Słyszymy: - Takich przyczyn nigdy się nie podaje. Rada nadzorcza przywiozła taką decyzję z Warszawy i wprowadza ją w życie.
WZL nr 2 są częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej. PGZ nie informuje o decyzji kadrowej w bydgoskich zakładach. Przypomnijmy, że 20 grudnia 2019 nadzwyczajne walne zgromadzenia spółek akcyjnych Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy i Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 4 w Warszawie podjęły uchwały o połączeniu spółek w jeden podmiot. Połączenie oznaczało przeniesienie całego majątku WZL 4 do WZL 2 z podwyższeniem kapitału zakładowego bydgoskiej spółki. Bydgoskie WZL są jednym z największych zakładów lotniczych w Polsce, serwisują m.in. samoloty Sił Powietrznych RP.
Tuż przed godz. 15 Leszek Walczak wyszedł do załogi, pożegnał się, życząc pracownikom wszystkiego dobrego i rozwoju. Podkreślił, że WZL nr2 są znakomitą firmą.
Leszek Walczak w WZL Nr 2 pracował od roku 2001, był dyrektorem do spraw ekonomicznych. Prezesem spółki został w styczniu 2015r.
