Wideo. Nowe drony dla Wojska Polskiego

Wojewodowie poprosili samorządy o wskazanie miejsc przyjęcia ewentualnych uchodźców
Wojewodowie w całym kraju wysłali pisma do prezydentów i burmistrzów miast, z pytaniem o możliwość przyjęcia uchodźców z Ukrainy przez lokalne samorządy. Pismo trafiło również do włocławskiego ratusza.
Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka podkreśla, że sytuacja jest trudna.
- Być może się tak wydarzy - oby się to nie stało - że Europa i świat stanie na krawędzi wojny, bo konflikt rosyjsko-ukraiński takie wydarzenia może implikować - zaznacza prezydent Marek Wojtkowski. - Musimy się liczyć z tym, że jeśli by rzeczywiście doszło do otwartego konfliktu zbrojnego, to u granic Polski może pojawić się nawet milion uchodźców wojennych.
Takie miejsca na przyjęcie ewentualnych uchodźców z Ukrainy, wskazał prezydent Włocławka
Prezydent Marek Wojtkowski podkreśla, że Włocławek jest przygotowany na ewentualność przyjęcia uchodźców, o czym poinformował wojewodę kujawsko-pomorskiego. Włodarz miasta wskazał trzy miejsca, które mogą zostać zadysponowane w tym celu: były dom dziecka przy ul. Żytniej na os. Kazimierza Wielkiego oraz była Restauracja i Hotel Ratuszowy.
- Ewentualnie, gdyby była taka potrzeba - w porozumieniu z Wojskami Obrony Terytorialnej - możemy zastanowić się nad wykorzystaniem dawnej Szkoły Podstawowej nr 15 przy ul. Leśnej – dodaje Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka.
We Włocławku zadania związane z ewentualnym przyjęciem uchodźców koordynuje Wydział Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta, który dysponuje środkami z tzw. rezerw.
- Gdyby taka okoliczność nastąpiła, to te miejsca będziemy doposażać, żeby ludziom pomóc - zapewnia Marek Wojtkowski.