https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Projekt Młynów nie zachwyca - nie ma miejsca na nowatorstwo w Toruniu

Katarzyna Fus
fot. Lech Kamiński
Brakuje u nas odważnych pomysłów architektonicznych. Przykład? Młyny Richtera będą tylko "odświeżone". - To miejsce na nowoczesną formę - stwierdza z żalem architekt Jerzy Tusiacki.

Miasto kilka dni temu pokazało, jak ma wyglądać fragment młynów po remoncie. Na części wizualizacji widać, że obiekt nie porwie nas nowoczesnymi rozwiązaniami architektonicznymi. Kubatura ma być odświeżona, całość oświetlona, a wokół obiektu zagospodarowana zostanie przestrzeń. Miasto ma jednak gotowe rozwiązania tylko dla jednej trzeciej obiektu. Szkoda, bo pomysł na cały kompleks wraz z otoczeniem mógłby być magnesem dla inwestorów.

Po raz kolejny w Toruniu o tym, jak ma wyglądać budynek, w który włożymy kilkadziesiąt milionów złotych, dowiadujemy się po przetargu. Wybieramy najtańszego wykonawcę projektu. Jeszcze gorzej jest, gdy inwestujemy w systemie projektuj i buduj (tak buduje np. UMK Collegium Humanisticum). Architekci mówią, że to kupowanie kota w worku. Tak można budować bloki socjalne, ale nie obiekty, która mają być wizytówką miasta. Efekt jest taki, że realizujemy najtańsze pomysły, z których później niekoniecznie jesteśmy dumni. Zdaniem specjalistów powinniśmy organizować konkursy. - Wtedy możemy wybrac najlepszy pomysł - uważa architekt Jerzy Tusiacki. - Dzięki konkursowi będziemy mieć świetną salę koncertową na Jordankach. To jeden z nielicznych dziś obiektów, który tchnie nowego ducha w oblicze Starówki. Podobnie mogłoby być z młynami.

Tusiacki jest przekonany, że można było zachować tylko najstarszą część budynku, resztę zaś zastąpić nowoczesną, współgrającą z młynami formą. Także Stare Miasto jest "skazane" na imitację lub daleko idące kompromisy. Brakuje tu ducha nowoczesności i wiele dobrych pomysłów zarówno jeśli chodzi o budynki, jak i małą architekturę upada. Przykładem może być niezaakceptowanie projektu Zbigniewa Mikielewicza, który proponował ustawienie na Szerokiej instalacji w kształcie książki z prezentacjami multimedialnymi. Wygrała koncepcja szklano-kamiennych ławek z gotyckimi sztychami. Konserwatyzm konserwatorów uruchamia autocenzurę projektantów. Powoduje też to, że bardzo ciężko przekonać ich, że Starówka może i powinna zyskiwać inne niż tylko historyczne blaski. Wiedzą o tym niektórzy biznesmeni.

- Zdaję sobie sprawę z tego, że toruńskie Stare Miasto wpisane jest na listę świtowego dziedzictwa UNESCO - mówi Krzysztof Mielewczyk, prezes sieci hoteli Solaris. - To powoduje jednak, że konserwatorzy są szczególnie wrażliwi na wygląd budynków. Rozumiem to, ale wydaje mi się, że jest tu miejsce także na inną architekturę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Szkoda tych młynów na tak kiepski pomysł ich wykorzystania...
m
mac
architektura przemysłowa ma wiele uroku i zazwyczaj jest zbudowana z bardzo dobrych wręcz ekskluzywnych dzisiaj materiałow. w żadnym wypadku nie powinno się
rozbierać takich budynków chyba że grożą zawaleniem. dobra adaptacja jest prawdziwym wyzwaniem dla architekta i z pewnością nie zeszpeci przestrzeni jak większość
"nowoczesnych" budowli. zresztą każdy wie jak wyglądają konkursy i kto decyduje o ich wyniku. patrząc na najświeższe perełki budowlane i cudną małą architekturę ,hehe-uchowaj nas boże od tej zarazy jak długo się da.
s
staszekk1
W dniu 18.05.2010 o 08:49, Bunio napisał:

Fakty są takie że Toruń z roku na rok jest coraz bardzie j oszpecany takimi budynkami jak CSW, Hotele Etap i Ibis, hotel sieci B&B (tragedia), nawet fontanny ni potrafili ładnie wkomponować w całość. Dlatego z obawą patrzę na zbytnią ingerencję w bryłę pięknych młynów. Są w Polsce miasta (Łódź, Poznań), gdzie z powodzeniem daje się połączyć stare z nowoczesnym i takich rozwiązań należy czerpać.



Fakt,Toruń będzie jednym z najbrzydszych miast w kraju. Ma ku temu wszelkie dane.
No ale kto nim rządzi nieudaczni nauczyciele z UMK i nauczyciele nauczycieli.Zobacz nawet kto zasiada w radzie miasta -prawie wszyscy zwiazani z UMK ,więc czemu się dziwisz?
B
Bunio
Fakty są takie że Toruń z roku na rok jest coraz bardzie j oszpecany takimi budynkami jak CSW, Hotele Etap i Ibis, hotel sieci B&B (tragedia), nawet fontanny ni potrafili ładnie wkomponować w całość. Dlatego z obawą patrzę na zbytnią ingerencję w bryłę pięknych młynów. Są w Polsce miasta (Łódź, Poznań), gdzie z powodzeniem daje się połączyć stare z nowoczesnym i takich rozwiązań należy czerpać.
s
staszekk1
W dniu 17.05.2010 o 17:33, Jan III napisał:

Moim, skromnym zdaniem w "Mlynach " winien być specjalistyczny ( jak w Spale) hotel z basenem i halą treningową (dla obozowiczów),..jest Motoarena, są 2 Tortory, jest Stadion Miejski...jak będzie hala sportowa, w Toruniu SPORT MOŻE I POWINIEN krrólować cały rok...czyli - Centralny Ośrodek Sportu - Centrum Przygotowań Olimpijskich...czy nie warto pomyśleć ? ...kasa na inkubatory nigdy się nie zwróci...ale...kogo to obchodzi...?



Motarena umiera z powodu braku kibiców więc o czym ty mówisz,o jakim centrum i kto niby miałby go utrzymywać ?
To wszystko jest po prostu bez sensu ,ładu o składu...Tam powinny powstać mieszkania dla bogatych torunian np .prof. i ich rodzin ,którzy zarabiają krocie pracując na kilku uczelniach a takich jest ok. 400 na UMK.
J
Jan III
Moim, skromnym zdaniem w "Mlynach " winien być specjalistyczny ( jak w Spale) hotel z basenem i halą treningową (dla obozowiczów),..jest Motoarena, są 2 Tortory, jest Stadion Miejski...jak będzie hala sportowa, w Toruniu SPORT MOŻE I POWINIEN krrólować cały rok...czyli - Centralny Ośrodek Sportu - Centrum Przygotowań Olimpijskich...czy nie warto pomyśleć ? ...kasa na inkubatory nigdy się nie zwróci...ale...kogo to obchodzi...?
e
elaniak
Na światową listę UNESCO wpisamy jest jedynie średniowieczny układ ulic ,więc proszę tutaj nie wprowadzać w błąd, nie marudzić i nie wybrzydzać.Dobrze ,że tyle kasiory udało się wyrwać na te ruiny.
Szkoda ,że wpompowuje się miliony podatników w pseudo osiągnięcia mające na celu zaspokojenie wygórowane ambicje tzw. samorządowców , naukowców ,politykierów wszelkiej maści z których przeciętny podatnik nie ma żadnej korzyści np. CSW ,Motoarena , Collegium Copernicanus -producent bezrobotnych humanistów.
To jest tak jak nieudacznicy,nauczyciele dorwią się do korytka i udają że potrafią coś sensownego wymyśleć .
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska