https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Protest w Gniewkowie. Rolnicy z Kijewa blokowali "krajówkę" [film, zdjęcia]

(dan)
Utrudnienia w ruch trwały od godziny 12 do 13.
Utrudnienia w ruch trwały od godziny 12 do 13. Dariusz Nawrocki
- Nie udało nam się porozumieć z gminą. Dlatego wychodzimy na ulicę - tłumaczył Waldemar Bednarski, sołtys Kijewa. Protest rozpoczął się o godz. 12.00.

Protest rolników w Gniewkowie

Protestujący przez godzinę blokowali drogę krajową nr 15 w Gniewkowie. Co kilka minut przechodzili przez przejście dla pieszych. Wstrzymywali ruch na kilkadziesiąt sekund i schodzili z drogi.

Czytaj też: Mieszkańcy Kijewa nie chcą, by burmistrz sprzedał tzw. "mienie wiejskie". Zapowiadają protest

Sołtys Kijewa Waldemar Bednarski tłumaczy, że rolnicy zdecydowali się na protest, by po raz kolejny zwrócić uwagę na problem tzw. "mienia wiejskiego". To 46 hektarów ziemi, jaką wieś otrzymała sto lat temu od dwóch zamożnych sióstr, które nie miały następców. Na podstawie decyzji komunalizacyjnych sprzed 20 lat grunty te przeszły na własność gminy. Dziś dzierżawi je 20 rolników. Waldemar Bednarski przekonuje, że bez zgody zebrania wiejskiego nie można tych gruntów sprzedać.

Burmistrz Adam Roszak jest innego zdania. - Te ziemie z mocy prawa są własnością gminy. Rolnicy ją od nas dzierżawią. Chcemy te grunty sprzedać podobnie, jak to wcześniej zrobiliśmy w Gąskach i Żyrosławicach - tłumaczy burmistrz.

Przekonuje, że gmina działa w interesie publicznym, a protestujący rolnicy - w prywatnym. - Wiem, że ciężko jest im się pogodzić ze stratą, która ich czeka. Przez lata płacili niewielką dzierżawę, a dostawali jeszcze unijne dopłaty - dodaje.

Pospiesz się i zrób prawo jazdy przed zmianami!

Przetarg na sprzedaż 46 hektarów ziemi w sołectwie Kijewo ma odbyć się 16 listopada. Jest on ograniczony tylko do mieszkańców sołectwa Kijewo.

- To prawda, że mamy prawo pierwokupu. Nikt z nas jednak nie ma pieniędzy, jakie się od nas oczekuje - wyznaje Waldemar Bednarski. Informuje, że sprawę skierował do sądu administracyjnego. Apeluje do burmistrza, by przesunął termin ogłoszenia przetargu i poczekał na wyrok.

Adam Roszak nie zamierza się jednak ugiąć pod naciskami protestujących. Przetarg odbędzie się - tak jak zaplanował - 16 listopada.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Louis Vuitton Outlet
It is still sevenCoach

Factory Outlet weeks until Republican voters

Coach Factory Store start

getting their sayCoach Outlet

in choosing from aCoach Outlet

wide field of candidatesCoach

Outlet Online. But a stealth general

Coach Outlet election

discussion is alreadyCoach

Outlet Online under way, with the

Chanel Outlet White House

acting asChanel Outlet if Mr.

Romney will beLouis Vuitton

Outlet the Republican nominee and Mr. Romney.
g
gość
Najbardziej przykre dla mnie jest powtarzanie przez Burmistrza, że sotłys uprawia jakąś wielką prywatę w tej sprawie. Jak go znam, to od wielu lat ten człowiek działa w interesie społecznym dla dobra sołectwa i gminy, oczywiście społecznie. W przeciwieństwie właśnie do Burmistrza, u którego ciężko by było znaleźć chociaż jedną inicjatywę, którą wykonał społecznie. Przy okazji chcę również wspomnieć o "wspaniałych" wybrańcach społeczeństwa, czyli radnych. Pewnie jedynym ich zmartwieniem przy okazji tej sprawy jest fakt, czy w gminnej kasie będą środki na ich diety.
n
nika21
brawo!!!! burmistrz za kasę z ziemi pewnie poprawi głowę przy pomniku na rynku bo jest za wielka:P a nam skapnie się200zł na furkę do placu zabaw żeby dzieci przez płot nie wchodziły. Dziś pewnie w gminie z wściekłości zobaczyli gwiazdy i bez żadnej astrobazy:P
g
gość
Brawo sołtys i rolnicy !!! Chociaż ktoś w tej gminie jest odważny.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska