Robotni bezrobotni z własnym biznesem

Od marca bezrobocie w naszym mieście stanęło w miejscu, a od dwóch miesięcy spada. To na razie nieznaczne wahania, ale widać, że powoli przybywa miejsc pracy. Co więcej sami bezrobotni zostają pracodawcami.

Nie tylko truskawki
- Niewątpliwie jest to związane z pracami sezonowymi - mówi Bożena Pszczółkowska-Rudnicka, zastępca Powiatowego Urzędu Pracy w Toruniu. - Trzeba jednak przyznać, że w ostatnim czasie pojawiło się więcej ofert pracy niezwiązanych z sezonowymi zajęciami.

Z okresowych robót najwięcej pojawiło się propozycji w rolnictwie, przy budowach dróg i budynków. Pojawiają się ogłoszenia o zatrudnieniu sprzedawców, przedstawicieli handlowych, sprzątaczek, informatyków, księgowych, magazynierów i dozorców.

- Z tygodnia na tydzień będzie tych ofert coraz więcej i sytuacja na rynku pracy znacznie się poprawi - uważa Pszczółkowska-Rudnicka.

Dla siebie najlepiej
Do zmniejszenia bezrobocia przyczyniają się także programy wdrażane przez PUP i finansowane z funduszy unijnych, które zachęcają do założenia biznesu. Początkujących przedsiębiorców jest coraz więcej.
- Muszę przyznać uczciwie, że bez pomocy urzędu nie otworzyłabym własnego sklepu - przekonuje Ines Owczarek, właścicielka nowego spożywczaka. - Nawet kursy, które robiłam kilka miesięcy temu, a sądziłam, że nie będą przydatne teraz bardzo pomagają mi w pracy.

Pani Ines działalność rozpoczęła 1 czerwca, jednak przygotowania trwały kilka miesięcy. Wcześniej była przez 7 lat bezrobotna, dziś poczuła wiatr w żaglach. Robi coś na własny rachunek. Co więcej, dała pracę także innemu bezrobotnemu.
- Chciałabym stworzyć w przyszłości sieć takich sklepów - zdradza plany Owczarek. - Na razie mało sypiam, ale jestem szczęśliwa i nie ma we mnie tej frustracji, co kiedyś.

Bezrobotni na otworzenie działalności mogą otrzymać do 18 tys zł. Trzeba przejść kurs z przedsiębiorczości, rozliczyć się z wydanych pieniędzy.
- Mimo tego ludzie są bardzo zainteresowani - przekonuje Pszczółkowska-Rudnicka. - Możemy się pochwalić tym, że osiągamy pewien sukces. Jeśli komuś biznes się uda musi oddać uzyskane pieniądze, a praktycznie takie sytuacje się nie zdarzają.

W marcu w Toruniu zarejestrowanych bezrobotnych było 6838. Teraz jest 6630. Stopa bezrobocia w czerwcu ma wynieść 7, 3 proc.