MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rypin. Obwodnica? Możemy o niej zapomnieć

Ewelina Kwiatkowska
autorka
- Gdy przejedzie obładowana ciężarówka - aż szklanki drżą na moim stole! - żali się rypinianin Władysław Szymański. Niestety, droga objazdowa jednak nie powstanie.

- Dzień w dzień pod moimi oknami kursują jak szalone potężne ciężarówki - skarży się pan Władysław. - Mam wnuki w wieku szkolnym, które bardzo często same przechodzą przez skrzyżowanie. A dzieci, jak to dzieci - nie zawsze uważnie się rozglądają. Czasem pobiegną za koleżanką z klasy albo za psem. I w ten sposób - nieszczęście gotowe!

Spaliny i hałas na porządku dziennym

Ruch w centrum Rypina wiąże się z jeszcze jednym problemem - hałasem.
- Okna otwarte latem? Doprowadzają człowieka do szału - stwierdza mieszkanka Ania Ziółkowska. - W takim zgiełku człowiek nawet własnych myśli nie słyszy, a co dopiero osoby, z którą rozmawia!
Spaliny i hałas przejeżdżających samochodów dają się we znaki rypinianom. Niestety, wygląda na to, że będą musieli się do nich przyzwyczaić. Powód? W 2001 roku jednak nie ruszą prace nad powstaniem obwodnicy.

Miejska kasa tego nie udźwignie

O wycofanie planów budowy zapytaliśmy burmistrza Marka Błaszkiewicza:- Strasznie żałuję, ale nie jesteśmy w stanie pozwolić sobie na tak ogromny wydatek. To stanowczo zbyt duże ryzyko dla miasta.
Ile zatem miałaby kosztować obwodnica? - Około 30 mln zł. - odpowiada burmistrz.
A na jakie dofinansowanie mogłoby liczyć miasto? - Z budżetu województwa dostalibyśmy 10 mln, z Regionalnego Programu Operacyjnego - kolejne 5 mln - wylicza Błaszkiewicz. - Również gmina Rypin deklarowała, że wspomoże inwestycję kwotą 2,5 mln. Niestety, nadal pozostaje aż 12,5 mln. A my nie jesteśmy w stanie udźwignąć takiego wydatku. Cóż, z ciężkim sercem przekazałem już marszałkowi rezygnację z całego przedsięwzięcia.

Złe wiadomości? A jednak nie dla każdego

Można usłyszeć głosy, że brak obwodnicy w Rypinie nie jest tragedią. - To miasto należy do niewielkich - wyjaśnia nasz Czytelnik Paweł Konarski. - Może lepiej, aby kierowcy mimo wszystko przejeżdżali przez Rypin? Dzięki temu czasem się zatrzymają, coś zjedzą lub kupią. A tak? Pozostają im tylko postoje na stacjach benzynowych.
Mimo wszystko większość mieszkańców z żalem przyjęła wiadomość o rezygnacji z obwodnicy.
- W przypadku innych miast ruch zostaje wycofywany jak najdalej od ludzi - skarży się pan Władysław. - A u nas? Zdarza się, że gdy przejedzie obładowana ciężarówka - aż szklanki drżą na stole. Jeśli ktoś nie wierzy - zapraszam do mnie! Zresztą, pół domu mi drży w posadach. Nic dziwnego, skoro dosłownie tuż obok przejeżdżają auta giganty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska