Jak nie dać się upałom?
Jak nie dać się upałom?
Pić! Najlepiej wodę niegazowaną, może być lekko solona (sól jest potrzebna, bo gdy wypacamy większą ilość wody, tracimy potas) lub z cytryną. Unikać napojów gazowanych!
Unikać przebywania na słońcu w porze największego nasłonecznienia.
Chronić głowę przed słońcem.
Osoby cierpiące na choroby układu krążenia nie powinny opuszczać mieszkania między 11 a 17.
Przy temperaturze powyżej 30 stopni Celsjusza, zamykać okna, szyby zasłaniać żaluzjami.
Niemowlęta i małe dzieci muszą być bezwzględnie chronione przed słońcem, muszą też więcej pić.
Trzeba zmienić dietę, rezygnując z potraw tłustych, mącznych. W upalne dni jedzenie powinno być lekkostrawne, składające się z dużej ilości warzyw i owoców. Odradzamy picie alkoholu.
Warto też zrezygnować z palenia papierosów.
Powietrze niczym z pieca. Do tego wilgotność, jaka w naszym klimacie zdarza się nieczęsto. Ale żyć trzeba. I pracować też. Uczyć się - również!
Lekarze radzą, by - jeśli nie musimy - nie opuszczać mieszkań i budynków, w których pracujemy. Spacery nie są wskazane. Podobnie jak ciężka, fizyczna praca.
Mając dostęp do bieżącej, zimnej wody powinniśmy często myć ręce, schładzając nadgarstki i kark. Prysznic można brać kilka razy dziennie.
Wychodząc na dwór koniecznie pamiętajmy o nakryciu głowy. Ubierajmy rzeczy lekkie i przewiewne (najlepsze są ubrania wykonane z lnu i cienkiej bawełny).
Upał i wilgoć mogą najbardziej dokuczać osobom cierpiącym na choroby układu krążenia i nadciśnienie.
Cierpią też zwierzęta. Nie zapominajmy, by miały zawsze świeżą wodę i mogły się schować przed słońcem.