Smaki Krajny i Pałuk. Mieszkańcy Nakła postawili na żur!

Konkurs kulinarny "Smaki Krajny i Pałuk" odbywał się już w Zamościu, Witosławiu, a ostatnio w Nakle. W tym roku po raz pierwszy kulinarną imprezę połączono z Jarmarkiem św. Wawrzyńca.

Dwa w jednym

Było to wspólne i bardzo udane przedsięwzięcie: Stowarzyszenia "Partnerstwo dla Krajny i Pałuk" oraz Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle. Zorganizowano je pod hasłem: "Dla Krajny i Pałuk Wawrzyniec Kucharzy". Konkursowe potrawy przygotowały stowarzyszenia, koła gospodyń wiejskich, ale też indywidualni mieszkańcy powiatu nakielskiego.

Oferowane specjały oceniane były w kilku kategoriach (potrawy mięsne, jarskie, napoje i nalewki, wyroby piekarnicze i cukiernicze, potrawy krajeńskie).

Pięcioosobowemu jury przewodził Marcin Szukaj z Akademii Kulinarnej Sadkiewicz & Szukaj z Bydgoszczy. Łatwo nie było, bo wybór był przeogromny, a wszystko pyszne.

Wśród produktów mięsnych największe uznanie jury wzbudził pasztet z królika przygotowany przez Michała Pyrę. Nagrodzono go pierwszym miejscem. Druga nagroda także trafiła do rodziny Pyrów. Otrzymała ją - za smalec gęsi do chleba - Iwona Pyra, mieszkanka Mrozowa. Trzecie miejsce przypadło Krystynie Kamińskiej i Kołu Gospodyń Wiejskich w Nakle - za indyka nadziewanego. Było też wyróżnienie - dla KGW w Trzeciewnicy - za zupę gulaszową babci Peli.

Ogórki i gruszki palce lizać

Udały się także potrawy jarskie. Pierwsze miejsce zdobyła Iwona Pyra za smażone ogórki cioci Kazi. Jury doceniło także złote gruszki w zalewie, propozycję Barbary Jasińskiej ze Ślesina. A mąż pani Barbary - Alojzy Jasiński - za konfiturę z pigwy z bakaliami - otrzymał trzecią nagrodę. Jedną potrawę jarską wyróżniono - był to sos tatarski - propozycja KGW "Sucharzanka" z Suchar.

Duża konkurencja była w napojach i nalewkach. Jury najbardziej zasmakowała "złota mocca" czyli likier kawowy Barbary Jasińskiej.

Drugą nagrodę odebrała Elżbieta Minda i Koło Pań Aktywnych działające przy Stowarzyszeniu na rzecz Rozwoju Olszewski i Lubaszcza. Ich propozycja to nalewka z czarnej porzeczki.

Trzecią nagrodę, za wyciąg z młodych pędów sosny, przyznano Janowi Pyrze z Mrozowa. W tej kategorii wyróżnienie otrzymał Tomasz Pasieka, pracownik muzeum w Nakle, za piwo domowe: "Wielkopolskie Powstańcze".

Do oceny zgłoszono też wyroby piekarnicze i cukiernicze.

Najlepszy tort

W tej kategorii za najlepszy uznano tort karmelowy upieczony przez Elżbietę Mindę z Koła Pań Aktywnych "Olszanka". Jury doceniło także, przyznając drugie miejsce, sernik tradycyjny zgłoszony do konkursu przez panie z KGW w Gumnowicach. A gospodynie z Suchar - za sernik z wiśniami - zdobyły trzecie miejsce. Wyróżniono pieczoną zakąskę do piwa Alojzego Jasińskiego ze Ślesina.

Krajeńskie specjały

Organizatorzy promować chcą też lokalną kuchnię. Największym specjałem krajeńskim okrzyknięto (pierwsze miejsce) klopsy z królika Katarzyny Pyry.

Drugą nagrodę odebrał Alojzy Jasiński za sos do mięs i wędlin. Z kolei Elżbieta Minda z Olszewski zdobyła trzecią nagrodę za gołębi rosół.

Jury wyróżniło żur staropolski ugotowany przez panie z KGW "Sucharzanka" z Suchar. Żur ten zasmakował również mieszkańcom Nakła, którzy przyznali mu tytuł: "Smaku roku". W głosowaniu wzięło udział ponad 1,5 tysiąca osób, gości jarmarku. Blisko 170 postawiło na żur.