Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strefa zamieszkania w Kowalu zbyt uciążliwa dla właścicieli samochodów?

Małgorzata Goździalska
Małgorzata Goździalska
Archiwum GP
Czy wyznaczenie strefy zamieszkania w centrum Kowala było właściwym rozwiązaniem? W mieście nie brakuje przeciwników tego pomysłu.

W Kowalu na części ulic w centrum oraz na osiedlach mieszkaniowych stanęły kilka lat temu znaki D 40 oznaczające strefę zamieszkania. W takim obszarze pierwszeństwo przed pojazdem ma pieszy. Zabroniony jest też postój pojazdu w innym miejscu aniżeli wyznaczone w tym celu. Takie strefy wyznaczone zostały m.in. na placu Rejtana, ale też objęły ulice: Jagiełły, Konopnickiej, Kopernika, Traugutta, Szkolną.

Jak podkreśla burmistrz Kowala Eugeniusz Gołembiewski, samorząd podjął taką decyzję na wniosek mieszkańców. - Chodzi o bezpieczeństwo pieszych, w tym najmłodszych mieszkańców - wyjaśnia burmistrz. Dlatego na takich ulicach jak na przykład Szkolna, prowadząca do naszej placówki oświatowej, zamontowane zostały progi zwalniające i ustanowiona strefa zamieszkania.
Wyznaczenie strefy zamieszkania utrudnia jednak życie posiadaczom samochodów. Bo jeśli nie zaparkują auta na swojej posesji lub na gdzieś na miejscu parkingowym, często nie na ulicy, przy której mieszkają, narażają się na mandaty. A w Kowalu, tak jak w każdym mieście, samochodów przybywa. Obecnie jest zarejestrowanych około trzech tysięcy. Bywa, że na jedno gospodarstwo domowe przypada kilka aut.

- Na samochody zaparkowane w strefie zwróciła ostatnio uwagę włocławska drogówka, która przyjechała do wypadku, który wydarzył się na skrzyżowaniu ulic Kołłątaja i Szkolnej - mówi burmistrz. I zapewnia: - Ja nie inspirowałem kontroli.
W Kowalu jednak nie brakuje głosów, że ustanowienie strefy zamieszkania poza placem Rejtana nie było dobrym rozwiązaniem, właśnie ze względu na brak możliwości pozostawienia auta na ulicy, jeśli nie ma wyznaczonych miejsc do parkowania.

- Mieszkańcy muszą wybrać, co ważniejsze - bezpieczeństwo pieszych, a być może ich życie, czy też samochody - odpowiada burmistrz. Ale dodaje, że jeśli do Rady Miasta dotrze petycja od mieszkańców, to samorząd tą sprawą zajmie się raz jeszcze.
- Mnie parkujące na ulicy samochody nie przeszkadzają- zapewnia włodarz Kowala. - Przeszkadzają natomiast na przykład pracownikom zajmującym się zimą odśnieżaniem ulic. Ale to już zupełnie inna kwestia. Bo ustanowienie strefy zamieszkania powodowane było względami bezpieczeństwa.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska