Koronowscy policjanci zatrzymali grupę osób, która kradła kable telekomunikacyjne. Łączne starty powstałe w wyniku przestępczego procederu oszacowano na ponad 350 tys. złotych. Zarzuty przestępstwa usłyszało sześć osób. - Niektórzy z nich kradli od marca. Teraz za swoje postępowanie będą odpowiadać przed sądem - mówi asp. Przemysław Słomski, z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
We wtorek rano policja w Koronowie dostała informację o próbie kradzieży kabla z w lesie w Osówcu. Na miejscu patrol policji zastał osoby, które wezwały mundurowych. - Z ich relacji wynikało, że po piątej rano zauważyli osoby wykopujące z ziemi kable - dodaje Słomski. - Na ich widok sprawcy uciekli, pozostawiając na miejscu sprzęt służący do cięcia kabli.
Przeczytaj również: Druciana szajka na gościnnych występach. Ukradli 10 tysięcy metrów kabli wartych pół miliona
Do akcji wkroczyła grupa dochodzeniowo-śledcza. W pobliżu policjanci zauważyli Fiata Uno. Przy samochodzie było sześć osób. Policjanci podjechali i wylegitymowali mężczyzn. - Szybko okazało się, że to oni stoją za próbą kradzieży przewodów - mówi Słomski. - Śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili zatrzymanym zarzut usiłowania kradzieży przewodu telekomunikacyjnego.
To nie była ich pierwsza kradzież. Policjanci przedstawili 34,25 i 22-latkowi łącznie 9 zarzutów, a 24 i 21-latkowi 6 zarzutów kradzieży. Teraz może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »