Więcej komentarzy na stronie www.pomorska.pl/komentarz
Przecież - najprościej mówiąc - chodzi o to, że na bezrybiu i rak ryba. Lewicy praktycznie nie ma, Polskie Stronnictwo Ludowe zawsze wie, na której półce stoją konfitury, a Prawo i Sprawiedliwość...
Moim zdaniem sondażowe sukcesy Platforma zawdzięcza głównie dwuletnim, szaleńczym rządom PiS, a nie wyjątkowemu gabinetowi Tuska. Tuż przed świętami premier pochwalił się, że - cytuję - "jako jedyni nie przeżyliśmy recesji, nie mówiąc o kryzysie i najlepiej wydajemy pieniądze europejskie". Sądząc po dodatnim PKB, istotnie jedynym takim w Unii, powinniśmy jakoś zbierać owoce naszej pracy. Ale idzie nam - szarakom, kiepsko. Bo prócz PKB jest znacznie lepszy wskaźnik zadowolenia. Nazywa się portfel.
Na dodatek czytam wczoraj o bezrobociu wśród polskiej młodzieży. Liczba bezrobotnych w wieku do 25 lat niebezpiecznie przekroczyła 400 tysięcy! Jeśli dodać do tego prawie dwa miliony młodych ludzi na emigracji - cudu nie było. Mimo że jako jedyni nie mamy kryzysu.