Poranne odwołane
- Odwołane były wszystkie dalekobieżne kursyautobusów - powiedziała "Gazecie" Krystyna Skiba, dyspozytorka w chojnickim PKS. - Drogi główne są jednak w miarę utrzymywane i zaczynamy powoli ruszać w trasę. Wyjechały już autobusy do Bydgoszczy i Gdańska.
Około 11.00 chojnickie autobusy wyruszyły w trasę. Do 9.00 nie jeździły również autobusy MZK w Chojnicach.
Nie sypią
Mieszkańcy Śliwic narzekają, że drogi gminne nie są w ogóle posypane. - Dwa rozsiewacze jeżdżą po drogach powiatowych od samego rana - mówi Henryk Krawczak z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Śliwicach. - Nie mamy zlecenia z gminy, więc te drogi rzeczywiście nie są sypane. Sporo soli nasypaliśmy tam w Wigilię, więc jeszcze trzyma.
**_Ostrażni kierowcy
W całym regionie były trzy kolizje i jeden wypadek w Chojnicach. - _Kierowcy jeżdżą bardzo ostrożnie - mówi dyżurny chojnickiej Komendzie Powiatowej Policji Marek Thim. - Zachowanie bezpiecznej odległości i nie hamować gwałtowanie, to najważniejsze. Oczywiście w takiej sytuacji noga z gazu.
Piaskarki od rana
W powiecie sępoleńskim od piątej rano pracowały trzy piaskarki. - W pierwszej kolejności posypujemy miejsca niebezpieczne tzn., skrzyżowania, przystanki PKS, a następnie drogi powiatowe - poinformował kierownik Zarządu Dróg Powiatowych w Sępólnie Edward Kamecki. - Piaskarki sypią cały czas, ponieważ ciągle pada marznąca mżawka i jest ślisko.
Lód w gminie
Drogi Gminy Chojnice były wczoraj prawdziwym wyzwaniem dla kierowców. Już przy prędkości 40 kilometrów na godzinę trzeba liczyć się z kilkunastometrowym poślizgiem. Z Chojnic do Sławęcina jedzie się z duszą na ramieniu. Nie inaczej jest w centrum Chojnic, gdzie o wywrotkę nie trudno. Klinkier na Starym Rynku jest jak lodowisko.
Szklanka na jezdni
(bn, jw, olo)

Chojnice. Dwuletnia Klaudia Liszewska miała kłopot z pokonaniem Starego Rynku. Bez pomocy mamy Renaty i siostry Patrycji byłoby ciężko.
Wczoraj od rana ślizgawica. Odwołano poranne kursy autobusów PKS. Przyczyną była marznąca mżawka, powodująca gołoledź. Kierowcy dostosowali się jednak do panującej aury, więc kolizji było na szczęscie niewiele.