Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szóste miejsce FC Reiter Toruń. "Sezon był przyzwoity, nawet dobry, choć z lekkim niedosytem"

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Grzegorz Olkowski
FC Reiter zajął szóste miejsce we właśnie zakończonym sezonie Futsal Ekstraklasy. Zdaniem Łukasza Żebrowskiego, szkoleniowca torunian, drużyny na pewno nie czeka kadrowa rewolucja, choć żegna się z nią kończący karierę Marcin Mikołajewicz.

Przed sezonem w Toruniu mówiło się o wyniku lepszym niż ten sprzed roku, gdy zespół znalazł się w środku tabeli. FC Reiter faktycznie spisał się lepiej, choć najlepsze kluby były wyraźnie poza zasięgiem. Torunianie aż do ostatniej kolejki walczyli z Futsalem Leszno o piąte miejsce w tabeli, ostatecznie ustępując leszczynianom o jeden punkt.

Polecamy

- Sezon był przyzwoity, nawet dobry, choć z lekkim niedosytem. Medal nie był w naszym zasięgu, to trzeba sobie powiedzieć jasno. Niestety, po drodze pogubiliśmy trochę punktów do Dremanu Komprachice. Szybko straciliśmy kontakt i przez to nie walczyliśmy do końca o czwarte miejsce, a to też był nasz cel. Sezon był jednak całkiem dobry i widać, że zarówno w zespole, jak i w mojej pracy, są rezerwy, choć jestem tutaj już pięć lat. Jestem zadowolony z kreowania sobie pozycji strzeleckich przez naszych zawodników, nad czym dużo pracowaliśmy. Kolorytu dodała nam gra dwóch Kolumbijczyków, choć najpierw musieliśmy zadbać o ich odpowiednie wprowadzenie do zespołu. Obaj z miejsca stali się idolami kibiców, zwłaszcza tych najmłodszych, co pokazało, że zakontraktowanie ich było słuszną decyzją. W tym naszym szukaniu zagranicznych zawodników jest harmonia - nie jest ich za dużo, ale w sam raz - powiedział Łukasz Żebrowski, szkoleniowiec torunian.

W ostatnich tygodniach sezonu wiadomo już było oficjalnie, że Marcin Mikołajewicz, wieloletni lider toruńskiej drużyny, w wieku niespełna 40 lat postanowił zakończyć karierę. Pożegnanie "Mikiego" z futsalem okazało się wyjątkowo udane - najpierw podziękowała mu toruńska publiczność, a następnie w wyjazdowym meczu kończącym sezon idol kibiców popisał się hat-trickiem. Trzeci gol, zdobyty w Gdańsku w ostatnich sekundach, był bramką szczególną - 250. w karierze Mikołajewicza.

- Fantastyczna puenta. Lepiej to się nie mogło dla Marcina ułożyć. To koniec pewnej epoki nie tylko dla toruńskiego, ale i dla polskiego futsalu. Wierzę, że teraz Marcin przełoży swoją energię na pracę szkoleniową i wychowa swoich następców, choć wejście na jego poziom na pewno nie będzie łatwe. Gdyby nie moja znajomość z Marcinem jeszcze ze Szczecina, pewnie nigdy bym nie wylądował w Toruniu. Stało się natomiast tak, że dziś to miasto jest moim drugim domem. Cieszę się, że mieszkam tu z rodziną. Nie mówię, że tak będzie do końca życia, ale czuję się tu pełnoprawnym mieszkańcem, który trochę dla tego miasta zrobił, a dla którego trochę zrobiło miasto. To wszystko jest też dzięki Marcinowi i naszej przyjaźni - przyznał Żebrowski.

Co dalej z FC Reiter? Bez Mikołajewicza zespół na pewno nieco się zmieni, wszak z klubem żegna się jego najskuteczniejszy zawodnik. Wielkich transferów w Toruniu nie należy się jednak spodziewać.

- Trzeba powiedzieć wprost: nie stać nas na drastyczne ruchy kadrowe. Nie są one jednak potrzebne, bo siłą FC Toruń jest stabilizacja składu. Zawsze dbałem o to, że jeśli jest taka możliwość, to wówczas warto rozwijać chłopaków z Torunia lub województwa. Możemy się spodziewać kolejnych takich zawodników w składzie, choć może sprowadzimy jednego lub dwóch młodych zdolnych piłkarzy z innych regionów. Gwiazd kontraktować nie będziemy, zostaną za to nasi Kolumbijczycy. Stawiamy zatem na korekty w składzie, a nie na rewolucję. Chcemy dalej rozwijać ten klub i dążyć do tego, by był ważnym elementem sportowego życia Torunia. Na dziś uważam, że jeszcze nie jesteśmy tak stabilni, jak na przykład Piast Gliwice, bo nie mamy jeszcze nawet swojego stałego domu - trochę się w Toruniu tułamy i ćwiczymy w UCS-ie, a gramy w "Spożywczaku". FC Toruń powinien być natomiast jedną z wizytówek sportowego Torunia, bo pokazaliśmy już nieraz, że na to zasługujemy - zakończył szkoleniowiec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szóste miejsce FC Reiter Toruń. "Sezon był przyzwoity, nawet dobry, choć z lekkim niedosytem" - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska