Odwołanie dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 3 w Grudziądzu
Teresa Kessler była dyrektorką Szkoły Podstawowej nr 3 w Grudziądzu. W kwietniu 2019 roku została odwołana z tej funkcji.
Tłumacząc wtedy tę decyzję Szymon Gurbin, wiceprezydent Grudziądza odpowiedzialny w ratuszu m.in. za edukację, w programie telewizji kablowej Spółdzielni Mieszkaniowej powiedział, że powodem odwołania Teresy Kessler z funkcji dyrektora było to, że wyniosła ona poza placówkę dane osobowe uczniów, a także o to, że nienależycie zadbała o zabezpieczenie interesów uczniów.
Kessler uznała, że została pomówiona co poniżyło ją wobec opinii publicznej i doprowadziło ją do utraty zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu nauczyciela. Skierowała sprawę do sądu.
Dziś (2 czerwca, 2023) Sąd Rejonowy w Grudziądzu ogłosił wyrok.
Wyrok w sprawie Szymona Gurbina, wiceprezydetna Grudziądza
W ocenie sądu, słowa, które z ust Szymona Gurbina padły w grudziądzkiej telewizji, rzeczywiście były krzywdzące dla Teresy Kessler, gdyż nie znalazły potwierdzenia w materiale dowodowym. Sąd zauważył też, że powodów odwołania Teresy Kessler z funkcji dyrektora nie ma w zarządzeniu Prezydenta Grudziądza wydanym w tej sprawie w kwietniu 2019 roku.
Sąd uznał Szymona Gurbina winnym, ale zdecydował o warunkowym umorzeniu postępowania karnego wobec niego, na rok próby.
- Z uwagi na to, że oskarżony wcześniej nie był karany, a być może te słowa były wypowiadane na gorąco, w telewizji, sąd zdecydował o umorzeniu postępowania - uzasadniała sędzia Beata Malinowska.
Zgodnie z wyrokiem, Szymon Gurbin ma przeprosić Teresę Kessler za wypowiedziane słowa publikując pisemne oświadczenie w telewizji kablowej Spółdzielni Mieszkaniowej, w ciągu miesiąca od uprawomocnienia się orzeczenia.
Sąd orzekł też wobec oskarżonego wpłacenie 600 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także poniesienie 50 zł opłaty na rzecz Skarbu Państwa tytułem kosztów sądowych.
Za zniesławienie za pomocą środków masowej komunikacji - z tego paragrafu oskarżany był Szymon Gurbin - zgodnie z zapisami Kodeksu karnego grozi grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do roku.
Wyrok jest nieprawomocny, przysługuje od niego apelacja do sądu okręgowego
- Szymon Gurbin jest funkcjonariuszem publicznym, osobą wysoko postawioną w hierarchii naszego samorządu i powinien ponieść odpowiedzialność za swoje słowa, swoje czyny - po wyjściu z sali sądowej powiedziała Teresa Kessler. Zaznaczyła, że spodziewa się apelacji.
Szymona Gurbina na ogłoszeniu wyroku nie było. Pytany przez "Gazetę Pomorską" wyroku komentować nie chce. - Wystąpię o pisemne uzasadnienie. Będzie apelacja - zapowiedział "Pomorskiej" Szymon Gurbin, wiceprezydent Grudziądza.
Sprawa odwołania Teresy Kessler ze stanowiska dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3 w Grudziądzu wywołała wiele kontrowersji, ma wiele wątków. Zajmowały się m.in. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, Kuratorium Oświaty, Wojewoda Kujawsko-Pomorski, sądy i prokuratura. Niektóre sprawy nadal trwają.
