Eksmisja na bruk

Nie tylko ona, ale także - bezrobotni, rodziny z małymi dziećmi albo niepełnosprawni. Teraz przysługuje im lokal socjalny. Rząd uważa, że wystarczy pomieszczenie tymczasowe.

W I półroczu 2020 r. komornicy byli dużo mniej skuteczni niż przedtem w odzyskiwaniu długów. Osoby zadłużone chroni tarcza antykryzysowa 3.0.

O zmianach prawnych dotyczących rynku nieruchomości, jakie wprowadziła tarcza antykryzysowa 3.0, niewiele się mówi. Tymczasem są one bardzo istotne m.in. dla osób zadłużonych.

Krajowa Rada Komornicza wyjaśniła, jak epidemia koronawirusa wpływa na spłatę zadłużenia. Oto odpowiedzi na najczęstsze wątpliwości.

W związku z epidemią nie odbywa się część eksmisji oraz licytacji komorniczych. Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu domaga się od rządu jeszcze dalej idących kroków.

Zaproponowano trzy duże zmiany w polskim prawie, które mają poprawić sytuację dłużników. Chodzi m.in. o kwestie związane z egzekucją komorniczą.

- O tym, że gmina chce sprzedać nasze mieszkanie, dowiedziałam się od rzeczoznawców. Przyszli porobić zdjęcia w środku - mówi pani Agnieszka.

Zadłużony lokator śmieje się właścicielowi mieszkania w twarz. Bo mieszka nie u siebie, nadal nie płaci czynszu, a jednak czuje się pewien. Nikt go szybko stąd nie usunie. Przepisy chronią takiego problematycznego najemcę.

Przedstawiciele klasztoru karmelitów spotkali się z wydalonym z niego ks. Wacławem Paluchem w obecności mediatora. Jednak po pierwszym spotkaniu nie rozwiązano problemu.

Dziś odbyła się pierwsza sprawa o eksmisję z klasztoru w Oborach (powiat golubsko-dobrzyński) ks. Wacława Palucha. Będą mediacje. Zgodziły się na nie obie strony.

Kiedy lokator może utracić prawo do mieszkania komunalnego i komu przysługuje w razie eksmisji lokal socjalny? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w naszym poradniku.

Jacek Olech, radny powiatowy i kandydat na prezydenta Inowrocławia z ramienia KWW Olech 2018 zorganizował konferencje prasową pod budynkiem komunalnym przy ul. Pakoskiej. Poinformował media i zebrane osoby o interpelacji skierowanej do obecnego prezydent miasta. Wstawia się w niej za rodziną, którą czeka eksmisja.

Wojewoda umorzył przetarg na wyrzucenie tartaku Bydgoszcz z działek przy ul. Ujejskiego 44. Powód jest prosty - wystartowały w nim dwie firmy, obie związane osobowo i kapitałowo z właścicielem tartaku, Krzysztofem Pietrzakiem.

Dwie rodziny wciąż mieszkają w kamienicy przy Koronowskiej w Bydgoszczy, która ma iść do wyburzenia przy przebudowie Grunwaldzkiej. Ratusz chce je eksmitować, ale wojewoda... się nie zgadza.

Organizacje pozarządowe już wielokrotnie alarmowały, że w naszym kraju występuje poważny deficyt gminnych mieszkań. Najnowsze dane GUS-u z końca października bieżącego roku, potwierdzają wagę wspomnianego problemu. Kilkuletnie kolejki po lokal socjalny albo zwykłe mieszkanie komunalne, w dużych miastach nie są rzadkością. Problem z mieszkaniami socjalnymi, negatywnie wpływa na cały rynek najmu. Przez brak odpowiedniego lokum, obecnie jest wstrzymanych około 60 tys. eksmisji. Z opracowań Głównego Urzędu Statystycznego dowiadujemy się również, że przez 19 lat (1997 r. - 2015 r.) gminy sprzedały najemcom ponad 825 tys. lokali komunalnych. Rodzi się pytanie, czy przynajmniej części tych mieszkań nie można było pozostawić w gminnym zasobie i przekształcić na potrzebne lokale socjalne.

Federacja Anarchistyczna zablokowała eksmisję na ulicy Rydygiera. Pani Magda z mężem i 1,5-roczną córka mieli być wyrzuceni na bruk. Zarząd Budynków Komunalnych wstrzymał eksmisję ze względów proceduralnych.

Miasto z pomocą czeka na wyrok sądu, który nakaże kobiecie i jej jedenastoletniej córce eksmisję.

Eksmisja to żmudny proces, narażający administratorów nieruchomości na wielkie wydatki. Dlatego podejmują wszelkie próby odzyskania pieniędzy.

Eksmisja to ostateczność. Do tej ostateczności dochodzi, wbrew pozorom, dosyć często. Ludzie tracą dach nad głową z powodu kolosalnego zadłużenia. Rzadziej z innych powodów, choćby dlatego, że są sprawcami przemocy domowej.

Bezprawne zajęcie mieszkania grozi sprawą karną w sądzie, eksmisją, a nawet utratą dzieci. Mieszkańcy zamieniają się lokalami, by uniknąć eksmisji. Urzędnicy mają sposób na takie działanie.

- Panie redaktorze, pomógł mi pan w sprawie mieszkaniowej, czy może pan też pomóc pani Jadwidze? Też chcą ją wyrzucić z mieszkania...

- To tak, jakby wszyscy mieszkańcy całego, małego osiedla mieli być wysiedleni - mówią niektórzy o skali zjawiska. I mają rację.