Dla wielu młodych Polaków kolonie wakacyjne były niegdyś jedyną formą urozmaicenia czasu w okresie wakacji. Młodzież wiejska spędzała wakacje na koloniach m. in. w Warszawie. Rodziny robotników wyjeżdżały w góry, lub nad morze. Kto pamięta te czasy?Kolonie w miasta organizowano najczęściej w szkołach, które na czas wakacji były puste. Z sal lekcyjnych wystarczyło wynieść ławki i krzesła, a w ich miejsce wstawiano łóżka polowe. Posiłki jadano wspólnie w szkolnych stołówkach. Czas spędzano na zajęciach sportowych lub zwiedzaniu miasta. - Bardzo dobrze wspominam tamte czasy. Jeździliśmy w Bieszczady, gdzie w zaadaptowanej na czas wakacji szkole spędzaliśmy kilka tygodni. To była nie tylko dobra zabawa, ale też szkoła życia. Rodzice byli daleko, trzeba było samemu sobie radzić z różnymi problemami - wspomina Tomasz, 42-latek z Gorzowa.Wspominamy czasy, gdy kolonie były jedną z najpopularniejszych form spędzania czasu w wakacje. To, jak wyglądały, można podejrzeć na zdjęciach ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Na fotografiach widać kolonie nie tylko z czasów PRL-u, ale również te, organizowane w Polsce jeszcze przed II wojną światową.Przeczytaj też: Tak wyglądało Winobranie przed laty [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]Zobacz też wideo: Elżbieta Polak: Mamy bogatą, przepiękną naturę
zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego
Dla wielu młodych Polaków kolonie wakacyjne były niegdyś jedyną formą urozmaicenia czasu w okresie wakacji. Młodzież wiejska spędzała wakacje na koloniach m. in. w Warszawie. Rodziny robotników wyjeżdżały w góry, lub nad morze. Kto pamięta te czasy?
Kolonie w miasta organizowano najczęściej w szkołach, które na czas wakacji były puste. Z sal lekcyjnych wystarczyło wynieść ławki i krzesła, a w ich miejsce wstawiano łóżka polowe. Posiłki jadano wspólnie w szkolnych stołówkach. Czas spędzano na zajęciach sportowych lub zwiedzaniu miasta.
- Bardzo dobrze wspominam tamte czasy. Jeździliśmy w Bieszczady, gdzie w zaadaptowanej na czas wakacji szkole spędzaliśmy kilka tygodni. To była nie tylko dobra zabawa, ale też szkoła życia. Rodzice byli daleko, trzeba było samemu sobie radzić z różnymi problemami - wspomina Tomasz, 42-latek z Gorzowa.
Wspominamy czasy, gdy kolonie były jedną z najpopularniejszych form spędzania czasu w wakacje. To, jak wyglądały, można podejrzeć na zdjęciach ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Na fotografiach widać kolonie nie tylko z czasów PRL-u, ale również te, organizowane w Polsce jeszcze przed II wojną światową.