Zobacz wideo: Nowe mandaty od straży miejskiej - mają większe uprawnienia
Przyjdzie – a jakże na adres właściciela pojazdu – zapytanie kto siedział za kółkiem? Kara kosztuje od 100 do 500 zł i od 2 do 10 punktów karnych, w zależności od tego, z jaką prędkością wpadliśmy w oko Inspekcji Transportu Drogowego.
Nasze prawo jest pobłażliwe dla piratów drogowych skoro o fotoradarze każe oznajmiać stosownym znakiem, a szare przed laty puszki tych urządzeń malować na żółto. Niektórzy czytelnicy radzą jeszcze ustawić migające światło i dźwiękowy sygnał ostrzegawczy. Robią to oczywiście z przekąsem, bo dla nagannych zachować usprawiedliwiana nie widzą – ginie przez nich zdecydowanie za dużo ludzi.
To też może Cię zainteresować
Fotoradar ma uspokoić ruch w newralgicznych, niebezpiecznych miejscach, ale prawda jest taka, że zaraz po jego ominięciu większość zmotoryzowanych naciska pedał gazu, często mocno. Trudno wpłynąć na ich świadomość. Ten mały bacik w postaci fotoradarów też wpływa na nich niewiele. Może wpłynie większy – przygotowywane przez resort infrastruktury znaczące zaostrzenie mandatów.
To też może Cię zainteresować
