https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Mariusz T., gangster o pseudonimie "Ninja" usłyszał wyrok

(awe)
Toruń. "Ninja" i inni gangsterzy usłyszeli wyrok
Toruń. "Ninja" i inni gangsterzy usłyszeli wyrok Lech Kamiński
Rozboje z bronią palną i siekierami, napady na kurierów, skok na jubilera - sam akt oskarżenia liczył ponad 30 punktów.

Najwyższą karę sąd zdecydował wymierzyć Mariuszowi T., "Ninji", ponieważ to on miał stać na czele grupy bandytów. W efekcie mężczyzna spędzi za kratkami najbliższe 15 lat, a o zwolnienie warunkowe będzie mógł się ubiegać dopiero po 13 latach odsiadki.

Kara jest surowa, ale i napady, jakie organizował "Ninja" i jego ludzie, nie były drobne. Zaczęli w 2003 roku, od "zwykłych" rozbojów: kilka pobić, skradzione telefony. Ale już kilka miesięcy później zaatakowali pracownika stacji benzynowej - najpierw bili go pięściami po głowie, a potem zabrali utarg - ponad 37 tys. zł.

Toruń wiadomości

Potem przestępstwa ruszyły lawiną: kradzież mazdy; następnie napad na rodzinę M. Bandyci weszli do mieszkania, domowników skrępowali taśmą samoprzylepną, a później zabrali pieniądze.

W 2005 roku skupili się na okradaniu stacji paliw - zwykle wchodzili do nich z bronią palną lub łomami w ręku, grozili pracownikom i wychodzili z utargiem. Atakowali też kurierów przewożących gotówkę. Próbowali nawet włamać się na plebanię, ale wystraszył ich pies, którego duchowny spuścił z łańcucha. W Bielsku-Białej weszli z siekierą do jednego z mieszkań. Ponownie związali i ograbili domowników

W 2006 okradli toruńską hurtownię mięsa: jednemu z jej pracowników grozili, wkładając mu pistolet w usta. Jednym z najbrutalniejszych napadów był skok na jubilera w bydgoskim Fordonie. Napastnicy weszli do pomieszczenia i siekierą zaatakowali pracownika. Zabrali prawie 3,5 kg złotej biżuterii wartej ok. 180 tys. zł.

Policji udało się wprawdzie ustalić, że za niektórymi z napadów stoi Mariusz T., ale do pełnego obrazu sprawy było jeszcze daleko. Przełom nastąpił w czerwcu 2006 roku - wtedy w centrum Torunia pędzący oplem ponad 100 km na godz. Sebastian P. spowodował wypadek, w którym zginęły dwie osoby. Sąd skazał go za to na 9 lat więzienia - a Sebastian P. postanowił podzielić się ze śledczymi swoimi tajemnicami.

Toruń wiadomości

Okazało się, że mężczyzna na równi z Mariuszem T. brał udział w napadach. Jednak w związku z tym, że to właśnie dzięki jego zeznaniom udało się rozpracować groźną szajkę, sąd zdecydował się na nadzwyczajne złagodzenie kary. Sebastian P. usłyszał więc wczoraj w sądzie wyrok: 5 lat więzienia w zawieszeniu na 10-letni okres próby, podczas której obserwował go będzie kurator sądowy.

Surową karę sąd wymierzył też Rafałowi K., "Benowi", który brał udział w większości napadów. Mężczyzna spędzi za kratami najbliższe 13 lat, a o wcześniejsze zwolnienie nie będzie mógł ubiegać się przed 2022 rokiem.

Do więzienia trafi również pozostała siódemka bandytów - sąd wymierzył im kary od 6,5 roku bezwzględnej odsiadki do roku i 4 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata. Skazani muszą też solidarnie zapłacić dziesiątki odszkodowań i zadośćuczynień opiewających łącznie na kilkaset tysięcy zł.

Wyrok nie jest prawomocny. Jego uzasadnienie odbyło się za zamkniętymi drzwiami - przebieg całego postępowania był utajniony. Na czas każdej z rozpraw - także ogłoszenia wyroku - toruński sąd zamieniał się w twierdzę: była wzmożona ochrona i zamknięte korytarze.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 08.09.2014 o 21:24, Zega napisał:

I NIE POMOGŁO TEMU NINJI, ŻE PRZEZ JAKIS CZAS BYŁ INFORMATOREM POLICJI (ALE WCZESNIEJ SIĘ UDAWAŁO) ;-)

Bo to i taki,,gangsta,, z niego że przestraszyli się Azora proboszcza..... :P Lepszy był konfident ;)

Z
Zega

I NIE POMOGŁO TEMU NINJI, ŻE PRZEZ JAKIS CZAS BYŁ INFORMATOREM POLICJI (ALE WCZESNIEJ SIĘ UDAWAŁO) ;-)

a
asia
wiecie wy co- MAFIA PRUSZKOWSKA UNIEWINNIONA. Mariusz T. to tak jak ta mafia i powinni go uniewinnić Śmieję się oczywiście.
Każdy powinien z goła odpowiadać za swoje czyny, niech oni się nie wybielają bo szal mnie zaraz trafi. Mariusz jak go tam zwą NINJA, sam jest sobie winien... za to co zrobili nie powinien wyjść co najmniej do 2040 roku. prokuratura, pewnie więcej się boi, ze ich spotka taki sam los jak tych napadniętych. Jak maja się czuć Ci ludzie. przecież to jest logiczne ze połowa gangu jest na wolności i się będą mścić. jak nie na ludziach co ich wsadzili to na ich dzieciach, dzieciach ich dzieci..itp. to ludzie bez sumienia. PUKNIJCIE SIĘ W GŁOWĘ CO ROBICIE. Skazywać nie patrzeć na NIC. BANDA GANGSTERÓW . Ciekawe jak Dobrze się bawili jak napadali tych ludzi....jaki cios im zadali, przecież oni się nie otrząsną do końca życia. A nasz kochany Polski RZĄD i MY... jeszcze mamy ich utrzymywać z własnych podatków. Ale może i to jest lepsze... niż idąc ulicą dostajesz w głowę tylko dlatego ze komuś nie chce się iść do normalnej pracy i woli walnąć komuś w ŁEB i ukraść torebkę. ŻENADA. !!!!! I STRACH.
G
Gość
Bo nasze "sądy" są do d...y !
m
mark
Ale mi surowy wyrok!! Za taką listę? Śmiechu warte. za każdy napad powinien dostać 15
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska