Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruński Hotel Lipsk zmieni swoje oblicze

(WG)
fot. Lech Kamiński
Pierwsze rodziny już wyprowadziły się z dawnego hotelu robotniczego. Przebudowa obiektu opóźni się jednak o kilka miesięcy. - Nie chcę już tu mieszkać. To istny koszmar - wyznaje jedna z lokatorek.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/torun

- Obawiam się, że wyląduję na bruku - mówi jedna z lokatorek hotelu Lipsk. Nie chce się przedstawić. Boi się. - Chcę się już stąd wyprowadzić. Mam już dość brudu na korytarzach, awantur, krzyków i libacji młodzieży.

Budynek przy ul. Działowskie-go 9 jest w opłakanym stanie. Na klatkach schodowych roi się od wulgarnych napisów. Brakuje tam okien. Nie lepiej prezentują się korytarze: ze ścian schodzą tapety, a z podłóg - linoleum.

Nadzór budowlany zainteresował się hotelem wiosną 2009 r. Po kontrolach okazało się, że budynek nie spełnia norm przeciwpożarowych. Nie było tam gaśnic. W pokojach zamiast dwóch osób mieszkają całe rodziny. Oprócz tego wielu lokatorów urządziło sobie prowizoryczne kuchnie, w których kuchenki przeciążają sieć elektryczną. Nie ma tam też odpowiedniej wentylacji i warunków higieniczno-sanitarnych.

W lipcu inspektorzy wydali decyzję nakazującą władzom Torunia opracowanie projektu budowlanego adaptacji budynku z obiektu hotelowego na wielorodzinny mieszkalny.

Magistrat miał go opracować do końca stycznia br. Nie dotrzymał jednak terminu. Powód? Przeciągnęły się uzgodnienia dotyczące instalacji wewnątrz obiektu. Władze Torunia zwróciły się więc do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o wydłużenie terminu do końca maja br. Ten zgodził się na taką zmianę. - Nie mogliśmy odmówić - mówi Piotr Rynkowski z PINB. - Prace projektowe są w toku. Nie ma tu mowy o jakiejkolwiek bezczynności.

W tej chwili powstaje projekt budowlany. Obecnie w obiekcie mieszka ok. 250 osób. Są tam 102 lokale. Ile zostanie ich po modernizacji budynku? - Być może 88 - odpowiada Marcin Maksim, szef magistrackiego wydziału inwestycji i remontów. - Odpowiedź poznamy, gdy będzie gotowa dokumentacja projektowa. Prace mają się zakończyć w maju. Roboty budowlane w hotelu Lipsk chcemy rozpocząć w drugiej połowie roku.

Jakie będą losy lokatorów, dla których zabraknie miejsca w hotelu Lipsk? - Otrzymają inne lokale - zapewnia Marek Goczyński z wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miasta. - Część osób już przesiedliliśmy z tego budynku. To będzie płynny proces. Mieszkańcy nie muszą się obawiać, że pozostaną bez mieszkania. Nie ma w ogóle takiej możliwości.

Osobom z wyrokami eksmisyjnymi zostaną przydzielone lokale socjalne, a pozostałym - mieszkania zamienne. Modernizacja ma być podzielona na cztery etapy tak, aby nie trzeba było stamtąd wyprowadzać wszystkich lokatorów. Jeszcze nie wiadomo, ile pochłoną prace. Pieniądze na roboty zostały zarezerwowane w budżecie miasta - w 10-milionowej puli na wydatki związane z miejskim budownictwem mieszkaniowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska