W Sejmie bardzo często pada słowo "hańba". I niemal wyłącznie w odniesieniu do niemądrych kłótni na temat kondominium niemiecko-rosyjskiego, katastrofy smoleńskiej i krzyży przed Pałacem prezydenckim.
Tymczasem prawdziwą hańbą polskiego kapitalizmu jest co innego. "Głos Nauczycielski" zlecił badania na temat ubóstwa najmłodszych Polaków. Okazuje się, że w naszym kraju blisko 2 miliony dzieci cierpi z powodu biedy! Pod tym względem jesteśmy europejskim liderem, a potwierdza to UNICEF - światowy fundusz pomocy dzieciom.
To jest dopiero hańba naszej klasy politycznej, wobec której bledną w s z y s t k i e inne problemy. Miliardy na Euro 2012, tysiące supermarketów, wysoka sprzedaż nowych aut, wizyta Obamy, "sukces edukacyjny". Słowem - Europa pełną gębą. Partie rządzące mówią więc wiecznie o swoich sukcesach. Opozycja często powtarza, że Polska to niesuwerenna republika bananowa. Jest coś na rzeczy. Z jednej strony uważamy się za lidera w regionie, z drugiej - po cichu dołączamy niemal do Trzeciego Świata.
Czytaj e-wydanie »