https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tuchola. Flaga Tucholi przypomina fińską

Tekst i fot. Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
Radni Paweł Cieślewicz ( z lewej) i Ryszard Tecław, w tle - tucholska flaga
Radni Paweł Cieślewicz ( z lewej) i Ryszard Tecław, w tle - tucholska flaga
Gdy tucholanie jadą na międzynarodowe zawody, muszą tłumaczyć, że nie reprezentują Finlandii. Flaga miasta do złudzenia przypomina tę z krajów skandynawskich.

- Gdy wyjeżdżamy na zawody, często inni pytają, czy przyjechaliśmy z Finlandii - mówi Dariusz Karnowski, trener Parafialnego Klubu Sportowego "Unitas" w Tucholi.
Symbol tego kraju to niebieski krzyż, tzw. skandynawski, wyobrażający liczne jeziora, na białym tle, oznaczającym śnieg.

Tucholska flaga to również niebieski krzyż na białym tle. Kolory nawiązują do herbu miasta - białego wizerunku świętej Małgorzaty na niebieskim tle.

Ramię na środku

- To nie pierwsza taka sugestia - przyznaje burmistrz Tadeusz Kowalski. - Gdy za granicę wyjeżdża delegacja albo wystawiamy zawodników w maratonach, często są odbierani jako przedstawiciele Republiki Finlandii. To pewna zaszłość, którą trzeba naprawić.
Już kiedy flaga była zatwierdzana, budziła kontrowersje. Jej projekt powstał w 1996 r.

Jak jednak zaznacza Maria Ollick, regionalistka i prezeska Borowiackiego Towarzystwa Kultury i autorka książek poświęconych historii regionu, ramię krzyża przesunięte jest na środek, co odróżnia flagę tucholską od fińskiej.

Dołożyć Małgorzatę

Ten szczegół nie każdy jednak dostrzega. Burmistrz chce rozwiać wątpliwości i na fladze umieścić wizerunek św. Małgorzaty. - To dobry moment, by zająć się sprawą, bo dopiero co uregulowaliśmy kwestię patronki miasta - mamy oficjalny dekret papieski z Watykanu - mówi Kowalski. - Droga jest otwarta, ale będzie się wiązała z formalnościami. Na pewno będzie konieczna konsultacja z instytucją zajmującą się heraldyką. Oczywiście do konkretnego projektu jeszcze daleko.

A ponieważ kadencja właśnie się kończy, obecni radni apelują do tych, którzy zostaną wybrani, żeby zajęli się sprawą w pierwszej kolejności. - Flaga musi być znakiem miasta, kojarzonym tylko z Tucholą, jak chociażby św. Małgorzata - podkreśla burmistrz.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rudzki Most herbu dziura
a jakiego herbu bedzie Rudzki Most? Herbu dziura w drodze czy bezpanski pies? Oto pytanie do pana Tadeusza K.
M
Małgośka
Flaga Tucholi ze średniowiecza to chorągiew komturstwa i miasta Tuchola - licząc od drzewca _ to dwa
oddzielne pasy białe i następnie dwa oddzielne pasy czerwone (opisana przez Jana Długosza w Banderia Prutenorum). Pod Grunwaldem chorągiew tą prowadził komtur tucholski Henryk von Schwelborn, który zasłynął także z 2 mieczy przekazanych wg legendy Jagielle. Obecna flaga jest o wiele "młodsza" i została przyjęta jako flaga Tucholi po 1920 r.

Dokładnie - zgadza się!!!! Zmiany flagi się zachciało? Który radny to taki mądry? Nie ma innych spraw na głowie? Już bardziej neutralnej flagi Tuchola nie mogła mieć a i tak się czepiają!!
Z
Zoil
O co Ci JACK chodzi, flaga Tucholi jest taka od średniowiecza. Czy Tuchola się kojarzy "normalnym" ludziom tylko z borami - tego nie jestem taki pewien jak TY. Wielu nawet nie wie, że istnieje takie miasto. Rozumiem, że jako ateiście nie podoba Ci się krzyż w fladze tucholskiej i chciałbyś jego usunięcia? Czy chciałbyś także jako "nowoczesny i oczytany"(w GWybiórczej jak mniemam) usunięcia krzyży z karetek pogotowia na przykład? Rozumiem, że nie chcesz już dyskutować na forum z JARO bo zabrakło Ci argumentów jako "nowoczesnemu i światłemu unioeuropejczykowi" - po prostu mentorzy medialni także nic więcej nie potrafią Ci przekazać? Kiedyś podobny problem z flagą miała p.Renata Basta jej poprostu kojarzyła się z krzyżackim panowaniem na tych terenach.

Flaga Tucholi ze średniowiecza to chorągiew komturstwa i miasta Tuchola - licząc od drzewca _ to dwa
oddzielne pasy białe i następnie dwa oddzielne pasy czerwone (opisana przez Jana Długosza w Banderia Prutenorum). Pod Grunwaldem chorągiew tą prowadził komtur tucholski Henryk von Schwelborn, który zasłynął także z 2 mieczy przekazanych wg legendy Jagielle. Obecna flaga jest o wiele "młodsza" i została przyjęta jako flaga Tucholi po 1920 r.
j
jaro
Wielkie dzięki wykształcony (niekoniecznie inteligentny) człowieku. Sam chyba jesteś sfustrowany nie znając historii Tucholi, jej herbu i flagi. Jak piszesz czytanie ze zrozumieniem pomaga, masz rację, ale sam też czytaj ze zrozumieniem np. rzeczy dotyczące historii. Historia Tucholi nie zaczęła się po 1945 roku czy 1989.
Uważasz się na pewno za osobę nowoczesną i tolerancyjną ale w Twojej odpowiedzi kolego dużo jadu - myślę, że Tobie bliżej do przedrostka nazi niż mi.
Co picia piwa z Tobą to dziękuję znam inteligentniejszych i zacniejszych od Ciebie.
Życzę Ci Jack żebyś tylko się nie spił z Jarem i nie narobił trzody!

Widzisz kolego, gdybyś mnie znał to byś wiedział, że zachowuję umiar w piciu. Znaleźliście sobie wątek do wzajemnych ataków?
n
nazijack
nazi - komuś z takim nickiem nie powinienem odpowiadać, ale co mi tam, znaj łaskę.
Po pierwsze. Nie wylewaj swoich frustracji i nienawiści na publicznym forum, tak możesz sobie pozwolić z ziomalami na dzielni.
Po drugie. Czytaj ze zrozumieniem, pomaga w życiu. Poważnie. Ziomali nie pytaj, i tak nie wiedzą o co kaman.
I wreszcie po trzecie. Wiem że nie zauważyłeś, więc Ci powiem w tajemnicy. Wyjaśniliśmy sobie z Jarem kilka spraw i doszliśmy do consensusu. Jeśli najdzie nas ochota na dalsze dyskusje to sobie porozmawiamy w knajpce, przy browarku. Ciebie nie zaprosimy, ponieważ nick sugeruje że ciągle byś zamawiał pięć piw, a za rozmową i tak nie nadążasz.
Odpowiadać nie musisz, zmęczysz się a i tak nikt tego nie przeczyta. Chyba że lubisz, to sobie ulżyj.

Wielkie dzięki wykształcony (niekoniecznie inteligentny) człowieku. Sam chyba jesteś sfustrowany nie znając historii Tucholi, jej herbu i flagi. Jak piszesz czytanie ze zrozumieniem pomaga, masz rację, ale sam też czytaj ze zrozumieniem np. rzeczy dotyczące historii. Historia Tucholi nie zaczęła się po 1945 roku czy 1989.
Uważasz się na pewno za osobę nowoczesną i tolerancyjną ale w Twojej odpowiedzi kolego dużo jadu - myślę, że Tobie bliżej do przedrostka nazi niż mi.
Co picia piwa z Tobą to dziękuję znam inteligentniejszych i zacniejszych od Ciebie.
Życzę Ci Jack żebyś tylko się nie spił z Jarem i nie narobił trzody!
J
Jack
O co Ci JACK chodzi, flaga Tucholi jest taka od średniowiecza. Czy Tuchola się kojarzy "normalnym" ludziom tylko z borami - tego nie jestem taki pewien jak TY. Wielu nawet nie wie, że istnieje takie miasto. Rozumiem, że jako ateiście nie podoba Ci się krzyż w fladze tucholskiej i chciałbyś jego usunięcia? Czy chciałbyś także jako "nowoczesny i oczytany"(w GWybiórczej jak mniemam) usunięcia krzyży z karetek pogotowia na przykład? Rozumiem, że nie chcesz już dyskutować na forum z JARO bo zabrakło Ci argumentów jako "nowoczesnemu i światłemu unioeuropejczykowi" - po prostu mentorzy medialni także nic więcej nie potrafią Ci przekazać? Kiedyś podobny problem z flagą miała p.Renata Basta jej poprostu kojarzyła się z krzyżackim panowaniem na tych terenach.

nazi - komuś z takim nickiem nie powinienem odpowiadać, ale co mi tam, znaj łaskę.
Po pierwsze. Nie wylewaj swoich frustracji i nienawiści na publicznym forum, tak możesz sobie pozwolić z ziomalami na dzielni.
Po drugie. Czytaj ze zrozumieniem, pomaga w życiu. Poważnie. Ziomali nie pytaj, i tak nie wiedzą o co kaman.
I wreszcie po trzecie. Wiem że nie zauważyłeś, więc Ci powiem w tajemnicy. Wyjaśniliśmy sobie z Jarem kilka spraw i doszliśmy do consensusu. Jeśli najdzie nas ochota na dalsze dyskusje to sobie porozmawiamy w knajpce, przy browarku. Ciebie nie zaprosimy, ponieważ nick sugeruje że ciągle byś zamawiał pięć piw, a za rozmową i tak nie nadążasz.
Odpowiadać nie musisz, zmęczysz się a i tak nikt tego nie przeczyta. Chyba że lubisz, to sobie ulżyj.
j
jaro
To tylko taka dyskusja na przyzwoitym poziomie, co trzeba przyznać. Jaro jest wytrawnym dyskutantem, ma wiedzę i przyjemnie jest z kimś takim zamienić kilka zdań. Nie musimy się we wszystkim zgadzać, taki świat byłby nudny, ale dyskusja bez wyzwisk i oszczerstw to ostatnimi czasy w naszym kraju towar deficytowy.
Kolego "coś wiedzący", może i w Watykanie kosztowało toto 250$, tylko zauważ że polscy księża mają nieco inne przeliczniki, a ponoć nawet jakiś biskup był. Ten na pewno za "bóg zapłać" bądź poczęstunek się nie fatygował.
Gość przedmówca ma rację, flagi są podobne, ale są do odróżnienia, najlepiej nic nie zmieniajmy.
Jutro święto. więc świętujmy.
Dziękuję wszystkim dyskutantom. Pozdrawiam

No właśnie, warto dyskutować i podpierać się argumentami. I naszym celem nie było oczernianie się, a poprowadzenie poważnej dyskusji. A tak jak piszecie, te flagi są do rozróżnienia. Pozdrawiam.
n
nazijack
O co Ci JACK chodzi, flaga Tucholi jest taka od średniowiecza. Czy Tuchola się kojarzy "normalnym" ludziom tylko z borami - tego nie jestem taki pewien jak TY. Wielu nawet nie wie, że istnieje takie miasto. Rozumiem, że jako ateiście nie podoba Ci się krzyż w fladze tucholskiej i chciałbyś jego usunięcia? Czy chciałbyś także jako "nowoczesny i oczytany"(w GWybiórczej jak mniemam) usunięcia krzyży z karetek pogotowia na przykład? Rozumiem, że nie chcesz już dyskutować na forum z JARO bo zabrakło Ci argumentów jako "nowoczesnemu i światłemu unioeuropejczykowi" - po prostu mentorzy medialni także nic więcej nie potrafią Ci przekazać? Kiedyś podobny problem z flagą miała p.Renata Basta jej poprostu kojarzyła się z krzyżackim panowaniem na tych terenach.
J
Jack
To tylko taka dyskusja na przyzwoitym poziomie, co trzeba przyznać. Jaro jest wytrawnym dyskutantem, ma wiedzę i przyjemnie jest z kimś takim zamienić kilka zdań. Nie musimy się we wszystkim zgadzać, taki świat byłby nudny, ale dyskusja bez wyzwisk i oszczerstw to ostatnimi czasy w naszym kraju towar deficytowy.
Kolego "coś wiedzący", może i w Watykanie kosztowało toto 250$, tylko zauważ że polscy księża mają nieco inne przeliczniki, a ponoć nawet jakiś biskup był. Ten na pewno za "bóg zapłać" bądź poczęstunek się nie fatygował.
Gość przedmówca ma rację, flagi są podobne, ale są do odróżnienia, najlepiej nic nie zmieniajmy.
Jutro święto. więc świętujmy.
Dziękuję wszystkim dyskutantom. Pozdrawiam
j
jaro
Co do pierwszego pytania, wiesz dobrze że chodziło mi o tradycję i średniowiecze, nie odwracaj kota ogonem, taka zabawa przystoi dzieciom. Ja czuję do Ciebie szacunek i nie chcę Cię obrażać w żaden sposób, ale równocześnie proszę o to samo. Rozumiem Twoje podejście do tego tematu tak zostałeś wychowany, taka tradycja została Ci przekazana i nie wnikasz w szczegóły. Rozumiem i szanuję Twój punkt widzenia. Natomiast ja pomimo że pochodzę z rodziny naprawdę głęboko katolickiej, zawsze zadawałem pytania, zawsze dążę do wyjaśnienia. Na wiele istotnych pytań nie otrzymałem jasnej odpowiedzi, stąd mój obecny światopogląd. Dziwisz się że mi przeszkadzają te symbole... Wiesz to jest tak jak w przysłowiu - "Co za dużo to niezdrowo" Nie mam nic przeciwko religiom pod warunkiem że ona nie będzie na siłę wpychać się do mojego życia. Tymczasem rząd konsultuje z episkopatem sprawy nie dotyczące kościoła, chore. Chcę obejrzeć spokojnie wiadomości nie mogę, zgadnij dlaczego... Proponuję żebyś porównał wiadomości (jakiekolwiek) z przykładowo CNN, czy nawet jakąś lokalną niemiecką stacją. Zrozumiesz.
Jakoś nie zapewniłeś że formalne oddanie we władanie patronce naszego grodu, czyli uroczyste potwierdzenie, nic nie kosztowało podatników. W tym i mnie ateistę.

Nie zapewniłem bo nie mam takowej wiedzy. Na pewno z całym przedsięwzięciem były związane koszty ale ja nic Ci na ten temat nie napiszę. Wiesz, ja też nie dążę do obrażania a raczej wyrażałem swój pogląd w tej sprawie. To mnie dziwi, że te symbole Ci przeszkadzają. Natomiast nie dziwi mnie już to co przedstawiłeś dalej. Bo mamy niekiedy chore sytuacje. Kościół niepotrzebnie miesza się do polityki, tu jest problem a nie w symbolach. Symbole należy szanować chodziażby ze względu na naszą historię i tradycję. Ale tak jak to napisałeś, co za dużo to niezdrowo. Gdy są poruszane sprawy etyczne to czemu nie, można konsultować się z hierarchami kościelnymi. Ale to już jest temat na inny wątek bo w tym to mieliśmy komentować herb i flagę naszego miasta. Pozdrawiam.
c
coś wiedzący
Co do pierwszego pytania, wiesz dobrze że chodziło mi o tradycję i średniowiecze, nie odwracaj kota ogonem, taka zabawa przystoi dzieciom. Ja czuję do Ciebie szacunek i nie chcę Cię obrażać w żaden sposób, ale równocześnie proszę o to samo. Rozumiem Twoje podejście do tego tematu tak zostałeś wychowany, taka tradycja została Ci przekazana i nie wnikasz w szczegóły. Rozumiem i szanuję Twój punkt widzenia. Natomiast ja pomimo że pochodzę z rodziny naprawdę głęboko katolickiej, zawsze zadawałem pytania, zawsze dążę do wyjaśnienia. Na wiele istotnych pytań nie otrzymałem jasnej odpowiedzi, stąd mój obecny światopogląd. Dziwisz się że mi przeszkadzają te symbole... Wiesz to jest tak jak w przysłowiu - "Co za dużo to niezdrowo" Nie mam nic przeciwko religiom pod warunkiem że ona nie będzie na siłę wpychać się do mojego życia. Tymczasem rząd konsultuje z episkopatem sprawy nie dotyczące kościoła, chore. Chcę obejrzeć spokojnie wiadomości nie mogę, zgadnij dlaczego... Proponuję żebyś porównał wiadomości (jakiekolwiek) z przykładowo CNN, czy nawet jakąś lokalną niemiecką stacją. Zrozumiesz.
Jakoś nie zapewniłeś że formalne oddanie we władanie patronce naszego grodu, czyli uroczyste potwierdzenie, nic nie kosztowało podatników. W tym i mnie ateistę.

Uznanie św.Małgorzaty za patronkę Tucholi przez Watykan kosztowało 250 dolarów. Opłatę wniosło dwóch proboszczów
tucholskich parafii
J
Jack
A jaki związek z herbem miasta ma maczuga czy procesy czarownic? Żaden, jakoś nie słyszałem nawet by w Tucholi spalono jakaś czarownicę. Tak, oczywiście, mamy XXI wiek i demokrację. Masz rację. Ale mi chodzi o to, że historię trzeba pamiętać, tak samo tradycję przekazywaną z pokolenia na pokolenia i naszym obowiązkiem jest ją szanować. Jak nie będziemy szanować historii i tradycji to nas też nie będą szanować. Nie mówię by dążyć do polityki pewnej prawicowej partii która odnosi się głównie do historii bo to jest niepoważne, trzeba żyć teraźniejszością ale też mieć szacunek, do przodków oraz dziedzictwa które nam przekazali. Dla mnie jedno jest jeszcze dziwne. Dlaczego ludziom przeszkadzają te symbole. Skoro mamy większość chrześcijan to co to jest za problem. Nie sądzę, że ten krzyż czy inne symbole tak przeszkadzają bo to jest bzdura, przecież jak Ci nie pasuje to możesz ignorować ale uszanuj opinię większości. A teraz to ma raczej wymiar agresji wobec kościoła niż kwestii samego krzyża czy tej św. Małgorzaty. Spotkałem ateistów, którym to powiedzmy kolokwialnie zwisało czy krzyż jest czy go nie ma. Wracając do ostatnich wydarzeń związanych właśnie ze św. Małgorzatą to się mylisz. Proboszcz ma tyle do herbu Tucholi co burmistrz do zarządzania parafią. Symbol ten był od wieków symbolem Tucholi. A działania z tego co wiem to dziekana i władz skupiły się tylko na tym by to potwierdzić w Watykanie. Potwierdzić stan faktyczny istniejący od średniowiecza. Herb równie dobrze mógł funkcjonować bez tego potwierdzenia. W tym przypadku chodziło po prostu o uroczyste potwierdzenie tego stanu.

Co do pierwszego pytania, wiesz dobrze że chodziło mi o tradycję i średniowiecze, nie odwracaj kota ogonem, taka zabawa przystoi dzieciom. Ja czuję do Ciebie szacunek i nie chcę Cię obrażać w żaden sposób, ale równocześnie proszę o to samo. Rozumiem Twoje podejście do tego tematu tak zostałeś wychowany, taka tradycja została Ci przekazana i nie wnikasz w szczegóły. Rozumiem i szanuję Twój punkt widzenia. Natomiast ja pomimo że pochodzę z rodziny naprawdę głęboko katolickiej, zawsze zadawałem pytania, zawsze dążę do wyjaśnienia. Na wiele istotnych pytań nie otrzymałem jasnej odpowiedzi, stąd mój obecny światopogląd. Dziwisz się że mi przeszkadzają te symbole... Wiesz to jest tak jak w przysłowiu - "Co za dużo to niezdrowo" Nie mam nic przeciwko religiom pod warunkiem że ona nie będzie na siłę wpychać się do mojego życia. Tymczasem rząd konsultuje z episkopatem sprawy nie dotyczące kościoła, chore. Chcę obejrzeć spokojnie wiadomości nie mogę, zgadnij dlaczego... Proponuję żebyś porównał wiadomości (jakiekolwiek) z przykładowo CNN, czy nawet jakąś lokalną niemiecką stacją. Zrozumiesz.
Jakoś nie zapewniłeś że formalne oddanie we władanie patronce naszego grodu, czyli uroczyste potwierdzenie, nic nie kosztowało podatników. W tym i mnie ateistę.
j
jaro
Jaro, tradycją było też zapewne polowanie z maczugą na mamuty, tak że to nie jest argument w dyskusji. Przywołujesz średniowiecze... to zapewne tradycyjnie jakąś czarownicę byś na rynku spalił. Nie mów o średniowieczu, znam historię Tucholi tak samo jak Ty, albo i lepiej. Zauważ pewną drobnostkę, mamy XXI wiek i żyjemy w państwie demokratycznym, nie wyznaniowym. Jak nie wierzysz zerknij do konstytucji. Demokracja zaś, podręcznikowo są to rządy większości z poszanowaniem mniejszości. Jakie więc to jest poszanowanie skoro osoby niewierzące, czy innej religii niż katolicka są symbolami tej religii epatowani na każdym kroku. Na ulicy, w urzędach, szkołach... Mówisz że proboszcz nic nie ma do tego... Hmm... a ta ostatnia kościelna szopka z Małgorzatą w roli głównej za publiczne pieniądze. Za podatki zarówno innowierców i niewierzących. Proboszcz kazał za "prawa autorskie" zapłacić. Tylko nie opowiadaj że za "bóg zapłać". Powiem tak, religia jestprywatną sprawą każdego człowieka. Jesteś inteligentny, wyciągnij wnioski.

A jaki związek z herbem miasta ma maczuga czy procesy czarownic? Żaden, jakoś nie słyszałem nawet by w Tucholi spalono jakaś czarownicę. Tak, oczywiście, mamy XXI wiek i demokrację. Masz rację. Ale mi chodzi o to, że historię trzeba pamiętać, tak samo tradycję przekazywaną z pokolenia na pokolenia i naszym obowiązkiem jest ją szanować. Jak nie będziemy szanować historii i tradycji to nas też nie będą szanować. Nie mówię by dążyć do polityki pewnej prawicowej partii która odnosi się głównie do historii bo to jest niepoważne, trzeba żyć teraźniejszością ale też mieć szacunek, do przodków oraz dziedzictwa które nam przekazali. Dla mnie jedno jest jeszcze dziwne. Dlaczego ludziom przeszkadzają te symbole. Skoro mamy większość chrześcijan to co to jest za problem. Nie sądzę, że ten krzyż czy inne symbole tak przeszkadzają bo to jest bzdura, przecież jak Ci nie pasuje to możesz ignorować ale uszanuj opinię większości. A teraz to ma raczej wymiar agresji wobec kościoła niż kwestii samego krzyża czy tej św. Małgorzaty. Spotkałem ateistów, którym to powiedzmy kolokwialnie zwisało czy krzyż jest czy go nie ma. Wracając do ostatnich wydarzeń związanych właśnie ze św. Małgorzatą to się mylisz. Proboszcz ma tyle do herbu Tucholi co burmistrz do zarządzania parafią. Symbol ten był od wieków symbolem Tucholi. A działania z tego co wiem to dziekana i władz skupiły się tylko na tym by to potwierdzić w Watykanie. Potwierdzić stan faktyczny istniejący od średniowiecza. Herb równie dobrze mógł funkcjonować bez tego potwierdzenia. W tym przypadku chodziło po prostu o uroczyste potwierdzenie tego stanu.
J
Jack
To już jest chyba jakieś uczulenie na watki związane z religią. Święta Małgorzata jest patronką Tucholi od średniowiecza. Widniała na pieczęci miasta Tucholi. Wpisała się w lokalną tradycje, a tradycję należny szanować. Więc negowanie patronki naszego miasta jest po prostu nie na miejscu, można być antyklerykałem ale bez przesady. Nie można wywrócić tak od sobie historii miasta, grabić go z jego tradycji tylko dlatego, że jego patronką jest niewygodna komuś postać religijna. Jakoś nie wyobrażam sobie herbu miasta i gminy bez św. Małgorzaty, niełatwo byłoby też zapewne heraldykom opracować herb by był w nim np. tylko motyw Borów. I żaden proboszcz nie ma tu nic do patronki naszego miasta. Po prostu nie jest władny w tej kwestii. Pozdrawiam.

Jaro, tradycją było też zapewne polowanie z maczugą na mamuty, tak że to nie jest argument w dyskusji. Przywołujesz średniowiecze... to zapewne tradycyjnie jakąś czarownicę byś na rynku spalił. Nie mów o średniowieczu, znam historię Tucholi tak samo jak Ty, albo i lepiej. Zauważ pewną drobnostkę, mamy XXI wiek i żyjemy w państwie demokratycznym, nie wyznaniowym. Jak nie wierzysz zerknij do konstytucji. Demokracja zaś, podręcznikowo są to rządy większości z poszanowaniem mniejszości. Jakie więc to jest poszanowanie skoro osoby niewierzące, czy innej religii niż katolicka są symbolami tej religii epatowani na każdym kroku. Na ulicy, w urzędach, szkołach... Mówisz że proboszcz nic nie ma do tego... Hmm... a ta ostatnia kościelna szopka z Małgorzatą w roli głównej za publiczne pieniądze. Za podatki zarówno innowierców i niewierzących. Proboszcz kazał za "prawa autorskie" zapłacić. Tylko nie opowiadaj że za "bóg zapłać". Powiem tak, religia jestprywatną sprawą każdego człowieka. Jesteś inteligentny, wyciągnij wnioski.
j
jaro
Jak ciężko trzeba być chorym, żeby Tuchola kojarzyła się z jakąś świętą. Większości normalnych ludzi Tuchola kojarzy się z Borami. Panie Burmistrzu, traci Pan kontakt z rzeczywistością. To nie proboszcz będzie wrzucał głosy do urny. Mój, mojej rodziny i kilku znajomych właśnie Pan stracił.

To już jest chyba jakieś uczulenie na watki związane z religią. Święta Małgorzata jest patronką Tucholi od średniowiecza. Widniała na pieczęci miasta Tucholi. Wpisała się w lokalną tradycje, a tradycję należny szanować. Więc negowanie patronki naszego miasta jest po prostu nie na miejscu, można być antyklerykałem ale bez przesady. Nie można wywrócić tak od sobie historii miasta, grabić go z jego tradycji tylko dlatego, że jego patronką jest niewygodna komuś postać religijna. Jakoś nie wyobrażam sobie herbu miasta i gminy bez św. Małgorzaty, niełatwo byłoby też zapewne heraldykom opracować herb by był w nim np. tylko motyw Borów. I żaden proboszcz nie ma tu nic do patronki naszego miasta. Po prostu nie jest władny w tej kwestii. Pozdrawiam.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska