Spotkanie miało być wczoraj o 10 w remizie. Ale remiza pusta. Wszyscy - i mieszkańcy i wiceburmistrz Nakła Piotr Kalamon - już byli na ulicy Sportowej. By naocznie pokazać władzy, jak się tu żyje.
A żyje się źle. W błocie. - Sześćdziesiąt lat tu mieszkam - tłumaczy władzy gminy Nakło pani Anna Oszczęda z Dworcowej 24, wjazd do domu od ulicy Sportowej. - To skandal, że przez tyle lat nie zrobiono tej ulicy. I jest coraz gorzej! Ciężki sprzęt niszczy drogę, jak w zeszłym tygodniu popadało non stop, to nie szło ani jechać, ani iść! A jeszcze na to przysłaliście na mokre równiarkę, która to wszystko jeszcze bardziej zniszczyła! Skandal, panie burmistrzu!
Czytaj także:Przekroczył prędkość o ponad 50 km. Policja już go ma
- Dziś obeschło, jest już lepiej, ale tu nie idzie mieszkać! - mówi pani Krystyna Stóff. - Ma dwie chore osoby w domu, męża i teściową, na końcu Sportowej taka dziura, że rowerem przez pola ją omijam! Jak tak można mieszkać?! Czas zrobić tę ulicę!
- Zróbcie raz a dobrze, ale takie łatanie, wyrównywanie tylko kosztuje a nic nie zmienia! - dopowiada pan Stanisław Paszkiewicz. I od wiceburmistrza żąda konkretów: - Kiedy zrobicie tę ulicę?! Za rok?
Ale na to się nie zanosi. Bo na rok 2017 gmina w budżecie zarezerwowała pieniądze tylko na wykonanie trzech ulic w Ślesinie. Świerkowej, Kasztanowej, Lipowej. Są już przygotowane projekty. Przyszedł czas realizacji. Sportowej na tej liście nie ma. I nie może być, skoro nie ma projektu. A poza budżetem nic się zrobić nie da.
Zobacz:Kierowcy kręcą filmy. W roli głównej - drogowi piraci [wideo]
Tak tłumaczy wiceburmistrz Nakła Piotr Kalamon. Odpiera zarzuty, że władza tylko ulice w Nakle robi. Bo w Ślesinie także. Ma wieś dwóch radnych, niech więc starają się, by i Sportowa znalazła się na tej liście. Czy zatem w roku 2018? Może, jak utwardzenie tej ulicy przyklepią radni w uchwale budżetowej na rok 2018...
Dyskusja trwa. Wiceburmistrz jedzie na koniec Sportowej zobaczyć tę dziurę, przez którą nie można przejechać. Obiecuje, że jutro przyjedzie ekipa i zasypie. Już w tej sprawie podjął decyzję. I słowa dotrzyma. Na pewno.
Na środku drogi kilkunastu mieszkańców Ślesina. Jak długa jest ulica Sportowa? 700-1000 metrów. Część to teren prywatny. A na prywatnym gmina nic zrobić nie może. Ale można przysłać równiarkę (- Tylko nie na mokre! - przypomina pani Anna), dosypać, zasypać, co się da.
Mieszkańcy są wprawieni w bitwie o swoje. Od 10 lat walczą o przywrócenie przejazdu przez tory, gdzie mają swe łąki.
Do tematu wrócimy.
Pogoda na dzień (24.11.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
źródło: TVN Meteo Active