Podopieczne Mateusza Grabdy potrzebowały dobrego otwarcia nowego roku, by poprawić swoją sytuację w ligowej tabeli (11. pozycja). I ligowe granie w 2025 roku siatkarki Sokoła zaczęły znakomicie, pokonując na wyjeździe ekipę #Volley Wrocław.
W pierwszym secie gra była wyrównana do połowy partii, ale potem na parkiecie warunki dyktowały już siatkarki z Mogilna. Drugą partię zaczęły od prowadzenia (5:1), potem gra znów się wyrównała, sokolanki na chwilę "oddały" nawet prowadzenie. Wróciły jednak do swojego rytmu i rozegrały świetną końcówkę seta, obejmując prowadzenie 2:0.
W trzecim secie wrocławianki się zmobilizowały do skuteczniejszej gry i przedłuży mecz. Choć, mimo wyraźnego prowadzenia, dopuściły do nerwowej końcówki seta. Prowadziły 23:19, ale sokolanki jeszcze zerwały się do walki. I w końcu doprowadziły do remisu 24:24, potem 25:25. Na więcej jednak nie wystarczyło - kolejne dwie akcje wygrały gospodynie.
Czwartą odsłonę znów lepiej zaczęła ekipa z Mogilna, z akcji na akcję budowała punktową przewagę (15:9, 20:10) i wiadomo zwycięstwo miały na wyciągnięcie ręki. I nie zmarnowały okazji, wywożąc z Wrocławia cenne trzy punkty.
MVP meczu została Wiktoria Przybyło.
- Nowy rok rozpoczynamy wygraną za trzy punkty. Pokonujemy #Volley Wrocław i w dobrych humorach wracamy do domu - skomentował mogileński klub. - Graliśmy dziś "u siebie". Z takim dopingiem nie mogło być inaczej. Dziękujemy kibice!
#VOLLEY WROCŁAW - SOKÓŁ&HAGRIC MOGILNO 1:3
Sety: 18:25, 19:25, 27:25, 16:25
Volley: Łazowska 1, Bączyńska 9, Gawlak 8, Lewandowska 8, Stronias 11, Kowalska 22, Pawłowska (libero), Szady, Chroąża 2, Gierszewska 2
Sokół: Przybyło 22, Cur-Słomka 14, Efimienko-Młotkowska 10, Brzoska 9, Szczepańska 2, Jeremić 11, Pancewicz (libero), Świętoń 1, Barambas 3, Gajewska 1
