Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gniewkowie jak na Białorusi? Mocne słowa Krzysztofa Rolirada

(dan)
Krzysztof Rolirad: - Do czasu, kiedy dyskryminacja pana Straszyńskiego będzie podtrzymana, nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z ośrodkiem kultury w Gniewkowie
Krzysztof Rolirad: - Do czasu, kiedy dyskryminacja pana Straszyńskiego będzie podtrzymana, nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z ośrodkiem kultury w Gniewkowie Nadesłane
- Standardami zaczynamy przypominać Białoruś - wyznaje Krzysztof Rolirad. To jego reakcja na decyzję o zakazie prowadzenia zajęć szachowych w ośrodku kultury wydanym dla Adama Straszyńskiego.

Kilka dni temu informowaliśmy o tym, iż Adam Straszyński nie może już uczyć dzieci gry w szachy. Wcześniej po konflikcie z burmistrzem Adamem Roszakiem stracił funkcję prezesa Przedsiębiorstwa Usług Gminnych w Gniewkowie.

Przeczytaj także:Krzysztof Rolirad nowym prezesem Towarzystwa Miłośników Gniewkowa

Warto zaznaczyć, że zajęcia szachowe prowadził w ramach wolontariatu. Już ich nie prowadzi. Decyzję taką podjęła dyrektor ośrodka kultury Joanna Kowalska. W rozmowie z "Pomorską" przyznała, iż pan Straszyński dobrze wykonywał swoje obowiązki.

- Jednak przez różne zawirowania, w których uczestniczył, na kilku ostatnich zajęciach się nie pojawił - wyznała.

Nie ukrywała również, że jej decyzja ma związek z konfliktem na linii były prezes komunalki - burmistrz. - Moim pracodawcą jest burmistrz. Uznałam, że w tej sytuacji zachowam się lojalnie i na czas rozstrzygnięcia ich sporu pożegnam się z Adamem Straszyńskim - tłumaczyła.

Sprawa ta oburzyła Krzysztofa Rolirada, prezesa Towarzystwa Miłośników Gniewkowa i Ziemi Gniewkowskiej.

Przesłał nam list otwarty do pani dyrektor:

"Z wielkim smutkiem przyjąłem decyzję pani dyrektor, aby zakazać panu Adamowi Straszyńskiemu, dalszego prowadzenia darmowej nauki w szachy w M-GOKSiR w Gniewkowie. Nie poznałem nigdy osobiście pana Straszyńskiego, jednak uważam, że nikogo w ten sposób nie można traktować. Jeżeli mieszkańcy Gniewkowa będą się godzili na to, aby powodem wykluczenia z aktywnego udziału w życiu kulturalnym był konflikt z panem burmistrzem, to niestety zaczynam się obawiać, że standardami zaczynamy przypominać Białoruś. Jest mi tym bardziej przykro, gdyż bardzo ceniłem sobie możliwość współpracy z panią dyrektor. Współpracowałem z panią zarówno jako prezes TMGiZG, jak i członek Społecznej Rady Programowej (instytucja doradczo-kontrolna ośrodka kultury). Niestety muszę zaprotestować przeciwko pani decyzji. Dlatego do czasu, kiedy dyskryminacja pana Straszyńskiego będzie podtrzymana, nie wyobrażam sobie dalszej współpracy z ośrodkiem kultury w Gniewkowie".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska