W inowrocławskim Szymborzu odbyły się przywołówki. Organizowane są tam od 190 lat [zdjęcia]

Red

18 kwietnia 2022, 8:59

W wielkanocną niedzielę odbyły się w inowrocławskim Szymborzu przywołówki. Tan kujawski zwyczaj kultywowany jest tam od 190 lat, czyli od 1832 roku.

Zgodnie z kujawskim obyczajem w Szymborzu, niegdyś wsi, a dziś dzielnicy Inowrocławia, wieczorem w wielkanocną niedzielę odbyły się przywołówki. Tegoroczne były szczególne, bo zorganizowane 190 lat od pierwszych takich, które miały miejsce w Szymborzu w 1832 roku.

Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 4 odcinek 12

Pod dwuletniej przerwie spowodowanej koronawirusem znów w Szymborzu odbyły się przywołówki zorganizowane przez Stowarzyszenie Klubu Kawalerów.

W wielkanocną niedzielę o godz. 17 w kościele w Szymborzu odprawiona została msza święta w intencji obecnych i byłych członków Stowarzyszenia Klubu Kawalerów. Godzinę później odbył się pochód kawalerów wraz z orkiestrą górniczą po Szymborzu, a po nim zgromadzeni przy miejscowym stawie mieszkańcy osiedla i regionu usłyszeli przywołówki, czyli rymowanki wierszyki i krytyki na temat panien i ich chłopaków. Wykrzykiwano je w dośc oryginalnej intonacji z drewnianej ambony. Dziewczyny dowiedziały się, jak obfity dyngus czeka je w lany poniedziałek.

Ilość wylanej wody zależy od wykupu, który powinien wnieść chłopak dziewczyny. Jeśli był sknerą, jego wybrankę czekała kąpiel w szymborskim stawie, a jeśli miał gest, spadło na jej głowę kilka kropel "wody komiteckiej". Oczywiście, sknera wysłuchał podczas niedzielnych przywołówek publiczną krytykę, która potrafiła pójść w pięty.

Zobacz galerię(71 zdjęć)