Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W lasach znów pojawiły się grzyby. Niektórzy wracają w pełnymi koszykami

Jan Szczutkowski
Cztery pełne wiaderka podgrzybków w ciągu niespełna czterech godzin w okolicy Nowej Wsi Wielkiej zebrali Stanisław Kasperski i jego córka Katarzyna Kowalkowska
Cztery pełne wiaderka podgrzybków w ciągu niespełna czterech godzin w okolicy Nowej Wsi Wielkiej zebrali Stanisław Kasperski i jego córka Katarzyna Kowalkowska Archiwum SK
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że w tym roku - z powodu suszy - nie ma szans na grzybobranie i że zbieracze podgrzybków czy maślaków będą musieli obejść się smakiem. Ostatnio jednak grzybiarzom humory się poprawiły.

„Grzybów nie ma. I już raczej nie będzie”. „Na Wigilię zostaną ... pieczarki” - to tylko niektóre tytuły z naszego dziennika z pierwszych dni października. Zawiniła susza. Na wysyp grzybów w naszych lasach nie ma co liczyć - informowaliśmy. Pesymistyczni byli też leśnicy. Tymczasem...

Na targowisku spory wybór

Przyroda skorygowała jednak złe prognozy. Otóż, pod koniec drugiej dekady października, grzybnia leśna rozwinęła się dzięki kroplom rosy, występującej rano. A że w ciągu dnia było ciepło, grzyby się jednak pojawiły w lasach bydgoskich i kujawskich. Ostatnio na Targowisku Miejskim w Inowrocławiu handlowano podgrzybkami, maślakami, sowami i śladowymi ilościami borowików. W minioną sobotę na tym największym placu handlowym w mieście sporo było podgrzybków. Kupujących było wielu.

Kilkaset prawdziwków pana Ryszarda! Rok temu

Podgrzybki to najczęściej zbierane grzyby przez mieszkańców Inowrocławia i okolic, udających się do lasów w okolice Balczewa, Brzozy, Nowej Wsi Wielkiej i Osieka Wielkiego. Wprawdzie wysyp owoców runa leśnego nie jest tak duży jak w zeszłym roku, kiedy np. nasz czytelnik pan Ryszard Śmiejek w ciągu dwóch dni wrześniowych w lesie w pobliżu Starej Wsi (gmina Rojewo) „skosił” w ciągu dwóch dni około 1100 prawdziwków !!! Pozazdrościć!

Dziś o takich zbiorach można tylko marzyć. Niemniej jednak niektórzy nasi czytelnicy, m.in. Kazimierz Kubicki, Ryszard Wołowiec czy Stanisław Kasperski dorzucą do bigosu czy innych potraw suszone grzybki. Pan Stanisław, na przykład, ostatnio wraz z córką Katarzyną uzbierał cztery pełne wiaderka podgrzybków w ciągu niespełna czterech godzin w okolicy podbydgoskiej Nowej Wsi Wielkiej.

Ostatnia okazja?

Jeśli ktoś jeszcze myśli o grzybobraniu w tym roku, to obecny weekend będzie chyba ostatnią okazją. Na przyszły tydzień synoptycy zapowiadają bowiem niskie temperatury i nawet opady śniegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska