Inwestorem będzie Energa S.A. Jacek Zalewski z firmy projektowej Arup, przedstawił główne cele i skutki, jakie może przynieść budowa stopnia. Ani on, ani przedstawiciel Egergi nie ukrywali, że jest kilka miejsc, gdzie może być zlokalizowana zapora. Pod uwagę brane są dwa miejsca w Siarzewie na odcinku 707 km i 706 km Wisły oraz w Nieszawie, Przypuście i we Włocławku. - Piąta lokalizacja we Włocławku została nam zaproponowana, bo nie zagraża w żadnym stopniu środowisku - tłumaczył Jacek Zalewski. - Jest najmniej brana pod uwagę ze względu na złe warunki techniczne- tłumaczył.
Wiadomości z Aleksandrowa Kujawskiego i okolic
Każdy z terenów został dokładnie zbadany. Zakres inwestycji obejmuje budowę stopnia wodnego na Wiśle wraz z elektrownią wodną, zabezpieczenie terenu zaporami i obwałowaniami, drogi dojazdowe i most oraz rozwiązania zapobiegające erozji wgłębnej rzeki. Obecnie inwestor czeka na opinię Regionalnej Dyrekcji Środowiska, potem zajmie się wyborem lokalizacji .
Mieszkańcy Nieszawy od dawna chcą, by tama powstała w ich mieście, czemu dawano wyraz w długiej dyskusji. Na spotkaniu obecni byli również starosta Wioletta Wiśniewska oraz Wiesława Słowińska, wójt gm. Raciążek i Piotr Marciniak, wójt gm. Waganiec.
- To ważne by i nasi mieszkańcy mogli dowiedzieć się czegoś na ten temat, zwłaszcza że bierze się u na pod uwagę dwie lokalizacje w Siarzewie - wójt Słowińska prosiła o zorganizowanie konsultacji w swojej gminie. O spotkanie w CIechocinku, który z wielu względów nie był brany pod uwagę jako teren przyszłej zapory, zabiegał z kolei Paweł Kanaś, ciechociński radny.
Uczestnicy spotkania dowiedzieli się, że inwestycja ma kosztować około 3 mld złotych, a jej budowa potrwa do końca 2020 roku. - Ten okres jest umowny, może się zmienić, bo zależy od wydawania wszystkich opinii i decyzji bez których nie można zacząć pracy - zastrzegał Jacek Zalewski. Podkreślił że bez pozytywnej decyzji dyrekcji środowiska, nikt nie pobuduje stopnia wodnego na Wiśle.
Czytaj e-wydanie »