W powiecie wąbrzeskim chcą ciąć koszty utrzymania bezdomnych zwierząt

Z inicjatywą pierwszego spotkania włodarzy z powiatu, przedstawicieli Wąbrzeskiego Stowarzyszenia S.O.S. dla Zwierząt oraz fundacji Siedem Życzeń z Grudziądza wyszła gmina Płużnica, która ma na utrzymaniu 9 psów w schronisku w Węgrowie. I wciąż ich przybywa.

- Koszt utrzymania w schronisku obciąża budżet - mówi Elżbieta Wiśniewska, zastępca wójta gminy Płużnica. Na ten koszt składa się m.in. dojazd do psa, wynagrodzenie pracownika, który go zabierze, a także dalsze utrzymanie zwierzaka. Jeden dzień w schronisku kosztuje gminę ponad 13 zł za psa. Rocznie, przy tej ilości psów, będzie to wydatek ponad 40 tys. zł.

- Z drugiej strony nie chcemy, aby psy były w schronisku ze względów moralnych - dodaje Elżbieta Wiśniewska. Lepiej, aby psy miały prawdziwe domy.

Pierwszy krok już postawiono

Violetta Fijołek-Trzcińska z Wąbrzeskiego Stowarzyszenia S.O.S. dla Zwierząt zaznacza, że rolą organizacji byłby patronat nad schroniskiem, ponieważ stowarzyszenie nie ma wystarczających środków, aby ponosić koszty związane z działaniem takiej placówki. Członkowie stowarzyszenia zamierzają je jednak wspierać pisząc projekty lub zdobywając wsparcie dzięki budżetowi obywatelskiemu. Z racji własnych etatów i braku otrzymywania jakichkolwiek pieniędzy z tytułu członkostwa w stowarzyszeniu, panie nie mogą także pozwoli sobie na pełne poświęcenie swojego czasu na pracę w schronisku. Niezbędne zatem byłoby zatrudnienie pracowników do jego obsługi.

Na wąbrzeskim rynku zapachniało piernikiem i świątecznymi ciastkami [zdjęcia]

Anna Borowska z Urzędu Miasta w Wąbrzeźnie podkreśla, że dzięki stowarzyszeniu i pracy strażników miejskich, zagubione lub porzucone w mieście psy bardzo szybko wracają do właścicieli lub znajduje się dla nich nowy dom. Ale gdyby nie było takiego wsparcia, miasto płaciłoby Chojnickiemu Stowarzyszeniu Miłośników Zwierząt za pobyt psa w schronisku do 5 miesięcy - 1 tys. zł miesięcznie, a od szóstego miesiąca - po 1200 zł miesięcznie. Do tego dochodziłyby koszty szczepień, sterylizacji i kastracji oraz czipowania zwierząt.

Stawiają na edukację

W gminie Płużnica, oprócz wspierania budowy schroniska, chcą się skupić na edukacji mieszkańców w kwestii kastracji i sterylizacji. Na początek, w urzędzie gminy jest zachęcający do tego plakat, a w szkołach mają zostać zorganizowane spotkania o tej tematyce. Z kolei, aby dotrzeć do osób dorosłych, temat ma zostać poruszony podczas zebrań sołeckich. Promocja adopcji zwierząt pojawiła się także na stronie internetowej gminy, gdzie są zdjęcia zachęcające do przygarnięcia zwierząt. Gmina zamierza współfinansować kastrację i czipowanie zwierząt z jej terenu.

Nowy rok ma być przełomowy

- Spotkanie w sprawie utworzenia schroniska ma odbyć się na początku 2020 roku - mówi Anna Borowska. Wtedy mają zostać omówione szczegóły dotyczące miejsca powstania placówki i prowadzących ją osób. W planach jest też wyjazd do międzygminnego schroniska w Skałowie, aby zobaczyć jak ono funkcjonuje.

Pozostaje także kwestia kosztów utrzymania schroniska, ale jak zaznacza Elżbieta Wiśniewska, na razie trudno je określić.