https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W rodzinnej ziemi

(km)
W ostatniej drodze Jerzego Pietrkiewicza  towarzyszyły poczty sztandarowe  organizacji i stowarzyszeń dobrzyńskich
W ostatniej drodze Jerzego Pietrkiewicza towarzyszyły poczty sztandarowe organizacji i stowarzyszeń dobrzyńskich Fot. Marzena Markiewicz
W sobotę odbyły się uroczystości pogrzebowe Jerzego Pietrkiewicza.

Jerzy Pietrkiewicz - polski poeta i prozaik, poeta oraz tłumacz, zmarł 26 października w Londynie. Urodzony w Fabian-kach, przez całe życie podkreślał więź z rodzinnymi stronami.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się na szpetalskim cmentarzu, gdzie złożono jedną z dwóch urn z prochami J. Pietrkiewicza oraz w Sanktuarium Maryjnym w Skępem. Druga urna z prochami syna ziemi dobrzyńskiej, jak o sobie mówił Jerzy Pietr-kiewicz, spoczęła w krużgankach klasztoru o.o. bernardynów.

Mszę świętą w Skępem odprawił o. Bolesław Opaliński. Najpiękniejsze strofy o ziemi dobrzyńskiej, autorstwa Jerzego Pietrkiewicza, przypomnieli członkowie Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana". Waldemar Smaszcz, krytyk literacki, eseista oraz tłumacz, mówił o przyjaźni prof. Pietrkie-wicza, który przez wiele lat wykładał literaturę polską w Uni- wersytecie Londyńskim, z poetą ks. Janem Twardowskim.

W uroczystościach pogrzebowych udział wzięli rodzina poety i prozaika, jego przyjaciele, a także przedstawiciele towarzystw i ośrodków kulturalnych, władz Skępego, Dobrzynia oraz Rypina.


Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska