Na naszej stronie piszemy między innymi o rozróbie, jaką wandale wzniecili w podgrudziądzkim Łasinie: pobili mieszkańców, narobili szkód w jednej z restauracji.
Poznaj szczegóły: Kilkudziesięciu wandali brutalnie pobiło mieszkańców Łasina!
Mam nadzieję, tak samo jak wszyscy łasinianie, że policjantom uda się schwytać chuliganów, a sądowi - surowo ich ukarać. Dla bandytyzmu nie ma bowiem żadnego usprawiedliwienia.
Słuchając relacji świadków, którzy zostali wciągnięci w kibolski cyklon, przyszło mi do głowy, że wandale to współczesna odmiana barbarzyńskiej hordy: wkroczyć, zniszczyć, ukatrupić. Byle szybko.
Ale agresja to nie jedyne podobieństwo. Obie grupy łączy jeszcze skrajnie uproszczona wizja świata. W tym myśleniu jest on czarno-biały. Nie ma w nim "nas", jesteśmy tylko "my" i "oni", których trzeba zniszczyć.
Tak jak barbarzyńca umiał żyć tylko w hordzie (w niej czuł się bezpiecznie), tak chuligan umie żyć tylko w kibolskiej "rodzinie". W niej rozpływa się jego indywidualność, w niej czuje się potrzebny, dla niej jest gotów… wkroczyć, zniszczyć, ukatrupić.