Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe. Lenin wraca do stoczni. Rekonstrukcja to czy przestępstwo?

Hanka Sowińska [email protected] 52 326 31 33
Hanka  Sowińska, autorka komentarza "W samo południe"
Hanka Sowińska, autorka komentarza "W samo południe"
Czy prezydent Gdańska, decydując się na postawienie repliki bramy nr 2 i napisu w kształcie z PRL - Stocznia Gdańska im. Lenina - propaguje idee koministyczne, a tym samym łamie prawo?

Zacznę od faktów. Stocznia Gdańska kolebką "Solidarności" jest?
Jest! Gdy 14 sierpnia 1980 r. zaczął się strajk nosiła ona imię Lenina. Przez ponad dwa tygodnie oknem na świat strajkujących była brama nr 2. Tu gromadziły się tłumy, stąd szły komunikaty do wystających przed bramą tłumów dotyczące postępu w rozmowach z komisją rządową.

W samo południe: Basen dla łysych czyli kulturalny czwartek

To, o czym piszę można zobaczyć na fotografiach i filmach dokumentalnych sprzed ponad 30 lat. Teraz (patrz zdjęcie) do stoczni prowadzi nowa brama (oryginalną rozjechały czołgi w pierwszych dniach stanu wojennego, bo załoga podjęła strajk okupacyjny).

Teraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zdecydował o odtworzeniu bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej z napisem: "imienia Lenina". Przetarg na wykonanie repliki już rozstrzygnięto. Władze miasta uzasadniają pomysł rekonstrukcji chęcią odtworzenia wejścia w kształcie z czasu strajków sierpniowych w 1980 roku. Inwestycja będzie kosztować ponad 67 tys. zł. Ma być gotowa w połowie maja.

Tyle fakty. Jak się można było spodziewać na tę wiadomość zareagowali nie tylko internauci. Troje polityków PiS - Anna Fotyga, Andrzej Jaworski i Maciej Łopiński - stwierdziwszy, że "działanie prezydenta Gdańska to zakazane przez prawo propagowanie idei komunistycznych" powiadomili Prokuraturę Generalną, ta scedowała postępowanie na Prokuraturę Apelacyjną, ta zaś na Prokuraturę Okręgową, by w ostateczności trafić do Prokuratury Rejonowej w Gdańsku-Wrzeszczu. Dziś już wiemy, że to ona zajmie się zawiadomieniem posłów PiS o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta Gdańska.

I teraz trzeba zadać pytanie: czy jest tak, jak twierdzą posłowie PiS, że prezydent Adamowicz złamał prawo, bo propaguje zakazane przez kodeks karny idee komunistyczne? Czy może gdański włodarz buduje na resztkach tego, co z dawnej stoczni zostało historyczny skansen?

Przypomnę, że w stoczni, na 30. rocznicę wybuchu strajku, oddano do użytku odrestaurowany budynek mieszczący historyczną salę BHP.
Przypomnę też, że tuż obok bramy nr 2 i wejścia do stoczni stoi kiosk, w którym można kupić solidarnościowo-strajkowe pamiątki. I kiosk, i nowa- stara brama z historczynym napisem "Stocznia Gdańska imienia Lenina" oraz repliką metalowego Orderu Sztandaru Pracy będą gotową scenografią do kolejnego filmu Andrzeja Wajdy "Człowiek (bezrobotny) z kolebki".

Zapraszamy do wyrażania opinii na naszym forum

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska