Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe: Miesiąc bez orzechówki. No to mamy prohibicję

Maciej Czerniak, [email protected], tel. 52 326 31 41
Maciej Czerniak, autor dzisiejszego komentarza "W samo południe"
Maciej Czerniak, autor dzisiejszego komentarza "W samo południe" Archiwum GP
Włosy dęba stają, gdy czytamy o kolejnych przypadkach zatruć czeskimi alkoholami. Również w Polsce. Główny Inspektor Sanitarny już zdecydował - na cztery tygodnie musimy się wstrzymać z przywożeniem do kraju ulubionych wyskokowych "upominków" wizytówek naszych południowych braci.

W Czechach po wypiciu wódki na bazie metanolu zmarło w ostatnich dniach już 18 osób. Podobno w Polsce - już cztery. I choć inspektorzy sanitarni przyznają, że pojedyncze przypadki zgonów po spożyciu "spirytusowych" mieszkanek bez banderoli zawsze się zdarzały i zdarzać będą, to równie niepokojący jest też inny wątek całej historii.

W niedzielę na stronach internetowych Głównego Inspektora Sanitarnego pojawił się komunikat, który niejednemu turyście zjeżył włos na głowie:

"Korzystając z zagwarantowanych ustawowo kompetencji Główny Inspektor Sanitarny uznał za w pełni uzasadnione wydanie decyzji wstrzymującej wprowadzanie do obrotu na całym terytorium Rzeczypospolitej Polskiej napojów alkoholowych o zawartości powyżej 20 proc. alkoholu wyprodukowanego na terenie Repobliki Czeskiej (...) na okres 1 miesiąca."

Zobacz: Wstrzymano sprzedaż wszystkich alkoholi z Czech. Poza winem i piwem
Tymczasem w czeskiej prasie roi się od sugestii, jakoby trefny spirytus pochodził z odzysku. I to, rzekomo właśnie od sąsiadów zza miedzy, czyli nas, Polaków. Miał on być odzyskiwany z płynu do spryskiwaczy.

Groźnie się zrobiło i to bez dwóch zdań. Czeski sanepid ma miesiąc na zbadanie wszystkich zabezpieczonych próbek z podejrzanych flaszek. Do tego czasu Lech i Czech będą na siebie patrzeć nieufnie i łypać spode łba.

Jaki z tego morał? Chyba taki, że dwa narody rozmiłowane w smakowaniu wszelkich gorzałek, nalewek, śliwowic i orzechówek dostały zimny prysznic.

Czytaj również: Uwaga na trujący alkohol z Czech! Dotarł już do nas?

Bomba tykała długo, niektórzy już o niej zapomnieli, ale mechanizm metodycznie odmierzał czas. Miejmy tylko nadzieję, że nowych ofiar nie przybędzie.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska