Fanpage aż się grzeje, bo wpisy trafiły nawet na strony węgierskie. "Polak z Węgrem się nie męczy, Ich dwie flagi zamiast tęczy!!!" - napisał jeden z internatów. Inny dodał: "Tęcza z bratniej flagi złożona. Już nie będzie podpalona!"
Za odbudowaniem instalacji w barwach bratanków - tych i od szabli i od szklanki - są nawet kibice!
W dodatku internauci umawiają się na piątkowe całowanie pod "Tęczą", a w zasadzie pod tym, co z niej zostało. I już się pogubiłam, kto się ma pod nią spotkać, bo choć to symbol tolerancji, to nie sądzę, by wszyscy się pod nią zmieścili.
Przeczytaj również: Po "Marszu Niepodległości" zatrzymano 72 osoby; 12 rannych policjantów [wideo]
Chyba nawet prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, która zapowiedziała, że "Tęcza" będzie odbudowywana do skutku, takiej reakcji Polaków się nie spodziewała! Teraz będzie musiała instalacją zabudować cały plac Zbawiciela, żeby naszych rodaków pod nią pomieścić. A może i bracia Węgrzy przyjadą, by oddać się całowaniu?
No i mamy kolejny symbol. Co by na to powiedział Ryszard Ochódzki, prezes Klubu Sportowego "Tęcza"? (ten z filmu Stanisława Barei). On wymyślił misia. Słomiana kukła była symbolem przekrętów, bezguścia i zakłamania. Ale kiedy "Oczko mu się odlepiło. Temu misiu", nikt kukły nie ratował. Pozwolono misiowi zgnić w spokoju.
Z "Tęczą" tak nie można. Instalacja budzi zgoła inne emocje. Polacy mają tyle pomysłów, że nawet się nie zdziwię, gdy powstanie klub sportowy o takiej nazwie.
Czytaj też: Poseł Bartosz Kownacki na Facebooku: Płonie pedalska tęcza
Niestety z symbolami mamy problem. Była bitwa o krzyż przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, była awantura o krzyż zdjęty z auli Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.
I mam nadzieję, że w sobotę, podczas I Kongresu Katolików "Stop ateizacji" w Bydgoszczy będzie spokojnie. Oby nie nadużywano symboli. Jakichkolwiek! Bo one najczęściej dzielą Polaków, zamiast łączyć. Taką mamy paskudną cechę, że lubimy być przeciw. Nawet gdyby symbolem czegokolwiek ustanowić Koziołka Matołka, to znaleźliby się tacy, którzy chcieliby go zniszczyć. Choćby za to, że ma rogi. Ale zapewne inni przyszliby mu z pomocą i owinęli rogi jakąś flagą. Przecież flagi nikt nie zniszczy.
Czytaj e-wydanie »